Adam Ondra i szybkie powtórzenie „The Lonely Mountain” 9b

Szybko uporał się z grudniową nowością Ghisolfiego Adam Ondra. Jeśli ktoś myślał, że Taurus w Morawskim Krasie będzie ostatnim 9b Czecha w tym roku, grubo się mylił. Adam powtórzył właśnie The Lonely Mountain 9b w Eremo di San Paolo, w Arco.

Adam Ondra na drodze „Erebor” 9b, Arco

***

Jeszcze niedawno kosił ekstremy u siebie, w rejonie Býčí skala (ostatnie z otwartych przez Adama dróg na Morawach to Kout pikle 9a+ i wspomniane Taurus 9b z dopiskiem hard), a już słychać o 9b zrobionym przez Czecha w Arco. No ale tak mają najlepsi. Ondra zgarnął pierwsze powtórzenie świeżej nowości Stefano Ghisolfiego – The Lonely Mountain.

The Lonely Mountain to nic innego jak nieco trudniejsza wersja innej linii Włocha ze stycznia tego roku – Erebor. Sam Erebor wyceniony został oryginalnie przez Stefano na 9b/b+. Po pierwsze powtórzenie sięgnęła w październiku Laura Rogora, która tym samym zrobiła rekordowe przejście kobiece w historii. Rekord nie utrzymał się jednak długo, bo już w listopadzie po drugie powtórzenie przyjechał Adam Ondra i znalazł na drodze trudności 9b.

Wydaje się, że obie drogi, i Erebor i The Lonely Mountain, mieszczą się w tym samym stopniu trudności. Mimo że ta druga zdaniem Stefano i Adama jest ciut bardziej wymagająca. Włoch po przejściu napisał: „jest mi trudno wyceniać, dlatego sugeruję symboliczne 9b, mimo że to trudniejsze od Ereboru”. Z kolei komentarz Adama przy The Lonely Mountain brzmi tak:

Trochę trudniejsza od Ereboru, właściwie pierwszy odcinek jest krótszy, ale ma jeden naprawdę trudny kruks. Ciężko wycenić, jednak prawdopodobnie nie sięga granicy 9b+. Próbowałem jej dzień po przejściu Ereboru i dwa dni podczas tego pobytu.

źródło: 8a.nu