Stefano Ghisolfi i jego włoska nowość: „Erebor” 9b/b+

Z przytupem zaczął ten rok Stefano Ghisolfi. Włoch otworzył Erebor 9b/b+ w Arco. Nie tylko najtrudniejszą drogę w rejonie, ale i w całym kraju.

Stefano Ghisolfi na drodze „Erebor” 9b/b+ (fot. Sara Grippo)

***

Stefano Ghisolfi ma już sporo własnych dróg we Włoszech, ale ta jest pierwszą, jaką sam obił (pomagał mu Seve Scassa). O linii Erebor pisze między innymi:

Sądzę, że nigdy wcześniej nie wspinałem się we Włoszech po tak trudnej drodze, ale według mnie wciąż nie jest to pełne 9b+, porównując do Change czy Perfecto Mundo. Dlatego proponuję 9b/b+, co sprawia, że to najtrudniejsza linia w kraju i pierwsze przejście, z którego jestem najbardziej dumny. Nie mogę się doczekać, aż ktoś przyjedzie i ją powtórzy!

Ciekawe, jak długo Erebor będzie dzierżyć palmę pierwszeństwa. Okazuje się bowiem, że to łatwiejsza część większego projektu. Ghisolfi:

To „łatwiejszy” wariant, już obiłem dużo trudniejszą wersję. To inna historia, ale pomyślałem, że The Lonely Mountain będzie świetną nazwą dla tego projektu.

A propos najtrudniejszych dróg we Włoszech. Również do Ghisolfiego należy pierwsze 9b w kraju – w 2015 roku poprowadził Lapsus w rejonie Andonno. Później powtórzył dwie inne tak trudne linie, obie otwarte przez Adama Ondrę w Laghel (Arco) – w 2017 padło One Slap, a w 2019 Qeen Line.

Natomiast po swoje dwie najtrudniejsze drogi, wspomniane wyżej, Stefano musiał pojechać za granicę. Pierwsza to Perfecto Mundo 9b+ Megosa w Margalefie (2018), druga Change 9b+ Ondry we Flatanger (2020).

źródło: FB S. Ghisolfi