Dylan Chuat na rzadko chodzonej „Beyond” 9a+

Dylan Chuat powtórzył Beyond 9a+ w Pic Saint Loup. Zdaniem 23-letniego Szwajcara ta droga, jak rzadko która, zasługuje na miano królewskiej.

Dylan Chuat powtórzył na Beyond 9a+ (fot. Sebastien Maflin)

***

Piękna i do tego rzadko chodzona. Projekt Fédrica Ferraro, prowadzący największym przewieszeniem sektora La Baume des Escargots, rozwiązał w 2019 roku Sébastien Bouin. Francuz wycenił nowość na 9a/a+, w 2020 roku ułamał się chwyt w górnym kruksie, co wywindowało trudności do 9a+. Drugie przejście zrobił dopiero w 2023 roku Tanguy Merard, trzecie pod sam koniec 2023 Sébastien Berthe i teraz czwarte Dylan Chuat.

Dylan tak reklamuje francuską linię:

To z jedna z pięciu najpiękniejszych dróg, po jakich się wspinałem, nie mam co do tego wątpliwości! Nigdy bym nie pomyślał, że tak małe chwyty w tak dużym przewieszeniu mogą zadziałać, i nie muszą być przy tym aż tak ekstremalne!

Jeśli jednak ktoś szuka bardziej ekstremalnej wersji, jest i taka. To przedłużenie Beyond o nazwie Beyond integral 9b/b+. W sumie 50 metrów wspinania prawie w dachu, z całym wachlarzem przechwytów – w tym strzałów, skrętek, klinowań, podhaczeń, zapinania na krawądkach etc.

Szwajcar jest w świetnej formie. Czuje się na tyle mocny, że oddał jeszcze kilka obiecujących prób na ACL (Ariégeois Cœur Loyal) 9b, też autorstwa Seba Bouina.

Tu jeszcze kilka jego ostatnich przejść:

***

Wśród najmocniejszych przejść Dylana Chuata są X Integral 9a+ w rejonie Gottreux, Hyper Finale 9a+ w Rawyl i Thor’s Hammer 9a+ (według niektórych 9a) we Flatanger.