Seb Bouin koncertowo w Pic Saint Loup – powstaje „ACL” 9b
Znów koncertowo zagrał w skałach Sébastien Bouin. Francuz poprowadził swój kilkuletni projekt w Pic Saint Loup – ACL (Ariégeois Cœur Loyal) 9b.
***
Seb Bouin ma projekty rozsiane po całej Francji, ma też po co wracać do Norwegii czy Portugalii (w Portugalii zostawił na przykład projekt BOA, wcześniej otworzył tam między innymi Rei de Bering 9a+/b, która automatycznie stała się najtrudniejszą drogą w kraju). Tymczasem w rodzinnym Pic Saint Loup powstaje ACL, ciut łatwiejsza od innej linii w rejonie autorstwa Bouina – w 2020 roku otworzył tu Beyond integral 9b/b+.
ACL Francuz ubezpieczył już jakieś pięć lat temu, blisko przejścia był ostatniej jesieni, tuż przed wyjazdem do Stanów po Jumbo Love (jak wiemy, powtórzył nie tylko Jumbo Love 9b, ale dodał też coś od siebie – Suprême Jumbo Love 9b+). Czego można się spodziewać po nowej drodze lidera francuskiej wspinaczki? Sytych przechwytów w potężnej dawce, jak zawsze zresztą. To połączenie dwóch trudnych 20-metrowych odcinków – mówi Seb, więcej szczegółów obiecuje podać wkrótce.
***
Wiele francuskich ekstremów Bouina wciąż czeka na powtórzenie, na czele ze wspomnianą Beyond integral, La Rage d’Adam 9b/b+ (2019) i DNA 9c (jedna z dwóch tak trudnych dróg na świecie, 2022), dwie ostatnie znajdują się w grocie Ramirole, w wąwozie Verdon. Przynajmniej jeden poważny kandydat na przejście DNA już jest. Ruchy na tym gigancie sprawdzał nie tak dawno temu Austriak Jakob Schubert: