27 maja 2019 17:53

Do Grampians po „Groove Train” (33) – Paige Claassen

Przepiękny piaskowcowy mur Taipan Wall w Grampians, a tam jeden australijskich klasyków, taki o zasłużonej sławie, Groove Train 33/8c – droga, na którą przyjeżdżało, i którą zachwycało się wielu ze światowej czołówki. Od niedawna przejściem Groove Train może pochwalić się także Amerykanka Paige Claassen.

Paige Claassen na „Groove Train”, Taipan Wall, Grampians (fot. Arjan De Kock)

Paige Claassen:

Miałam szczęście wspinać się po wielu niesamowitych drogach na całym świecie, Groove Train z pewnością jest wśród tych najlepszych.

A szczęśliwcem, który pokonał tę perełkę jako pierwszy, był Ben Cossey. Choć nie on był pomysłodawcą drogi. Groove Train to przedłużenie Groove 28 (Rich Heap, 1997). Do 25 metrów oryginalnej linii prawie drugie tyle dodali Zac Vertrees i Mike Law. Mimo prób miejscowych mocarzy przez siedem lat od pojawienia się projektu, aż do 2009 roku, droga nie miała pogromcy.

Groove Train: przedniej jakości pomarańczowo-czarna skała, rzadkie obicie, dalekie, syte ruchy, i tak przez blisko 50 metrów. Na filmie Ben Cossey:




„To pięciogwiazdkowa linia pod każdym względem” – mówi Paige Claassen. Trzeba dodać, że Amerykanka jest specjalistką od wynajdywania takich nietuzinkowych dróg. Już wielokrotnie wspominaliśmy o jej podróży dookoła świata, podczas której wyhaczyła takie cuda jak choćby: Ganesh w Badami w Indiach, Rolihlahlę na Waterval Boven w Afryce Południowej, China Climb w White Mountain w Chinach czy Middle Earth na Yellow Wall w Ekwadorze.

Najtrudniejszą drogą Paige Claassen jest pokonana w ubiegłym roku Algorithm 9a Jonathana Siegrista w The Fins (Idaho).

Rozmowę z Amerykanką możecie przeczytać TUTAJ.

***

O ograniczaniu wspinania w Grampians i groźbie zamykania coraz większej ilości sektorów pisaliśmy tutaj:

Brunka
źródło: Fanatic Climbing, Vertical Life Mag, Instagram




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum