Sébastien Berthe przechodzi fleszem tradowe „Le Voyage” E10 7a (8b+)

Mamy kolejne powtórzenie Le Voyage E10 7a (8b+), chyba najczęściej chodzonego trada w ostatnim czasie. Tym razem jednak przejście jest szczególne, bo zrobione w stylu flesz. Bohaterem jest Belg Sébastien Berthe.

Sébastien Berthe fleszem na „Le Voyage”, Annot (fot. Robbie Phillips)

***

Seb Berthe jest niesamowicie utalentowanym wspinaczem, wrażenie robią zwłaszcza jego znakomite przejścia wielowyciągowe. Tym razem dał lekcję tradowego wspinania. Pokonał fleszem jeden z europejskich klasyków – Le Voyage we francuskim rejonie Annot.

O tym, żeby zaatakować drogę w stylu ground up, Berthe myślał od dawna. W rozmowie dla Planet Mountain mówi: Od dłuższego czasu chciałem pojechać do Annot i kiedy Robbie Phillips powiedział mi, że tej wiosny chce spróbować drogi, pomyślałem, że to może być dobra okazja. Mój plan polegał na tym, by pójść z nim, obserwować go podczas wspinania i zebrać jak najwięcej informacji, zanim oddam próbę FL.

Berthe spędził cały dzień obserwując, jak Szkot Robbie Phillips i Francuz Mathieu Miquel pracują nad drogą (obaj ją zresztą poprowadzili, dla Miquela była to jedna z pierwszych tradowych dróg). Zrobił dogłębną kwerendę, zebrał wszystkie niezbędne informacje o przechwytach, asekuracji, miejscach odpoczynkowych etc. Obejrzał zdjęcia i filmy.

Początek drogi Belg wspomina jako nerwowy, ale po dobrym reście wszedł we właściwy rytm: Wspinałem się szybko, bez wahania. Złapałem flow, czułem, że mam zapas siły, w żadnym momencie nie byłem na granicy swoich możliwości. Udało mi się utrzymać koncentrację, także podczas zakładania asekuracji(…).

Do tej pory perełkę sektora Chambre du Roi pokonało jedenastu wspinaczy, licząc autora Jamesa Pearsona (2017). To niemała liczba jak na tak trudny trad. Tylko w tym roku padło pięć przejść(!): w marcu drogę powtórzył Steve McClure (o tym przejściu pisaliśmy TUTAJ), a w kwietniu kolejno Ignacio Mulero, Mathieu Miquel, Robbie Phillips i Seb Berthe. Notabene przejścia Berthe, Phillipsa i Miquela padły w ciągu dwóch dni.

***

Seb Berthe jest w wyśmienitej formie, Le Voyage wydało mu się dość łatwe jak na 8b+. Ciekawe, co by powiedział o trudniejszym wariancie Bon Voyage, który James Pearson dodał w tym roku.

źródło: planetmountain.com, Instagram S. Berthe