Dai Koyamada otwiera kolejne 8C…
Z godną pozazdroszczenia częstotliwością „produkuje” japońskie ekstremy Dai Koyamada. I w sumie nic dziwnego, jeśli spojrzeć na potencjał kraju i na klasę jednego z najsłynniejszych boulderowców świata. Sezon 2018 Japończyk zainaugurował przejściem linii Gekirin 8C w Ryutosen na wyspie Kiusiu. Teraz dołożył podobnie trudny boulder na sąsiedniej wyspie Yakushima – Arobayo.
Dai Koyamada o nowości pisze tak:
Całkiem trudna jest dolna część, ale górny odcinek też jest wymagający mentalnie ze względu na wysokość. Jestem super szczęśliwy, że byłem w stanie przejść tak fajny projekt. Sądzę, że ma trudności w okolicach 8C.
Kiedy w kwietniu ubiegłego roku Dai Koyamada otwierał w Gero swój najtrudniejszy problem – Nayuta 8C+, mówił, że to tylko jeden z kamieni milowych i nie zamierza na nim poprzestawać. „I’ll keep climbing hard!” – pisał. Dodajmy, że Nayuta to połączenie dwóch innych boulderów Japończyka, Nehanna 8B+/C i Puresemu 8B+, w sumie prawie 30 przechwytów.
Brunka