Dominik Kobryń powtarza klasyk Maltatal – The Power of Goodbye 8B
Całkiem niedawno pisaliśmy o przejściu przez Walijczyka Chrisa Daviesa boulderu Klema Loskota The Power of Goodbye 8B z 2000 roku w Maltatal (Karyntia, Austria). Tymczasem 18 stycznia poradził sobie z nim również Dominik Demon Kobryń, potwierdzając przy okazji klasę trudności problemu.
Kilka słów od Dominika o The Power of Goodbye:
O trudnościach problemu decydują w sumie 3 ostatnie dynamiczne ruchy po krawądkach, w bardzo dużym przewieszeniu. Co do wyceny to uważam, ze jest to trudne 8B. Pierwsze próby na boulderze miałem jeszcze w lipcu 2003 roku, a prace nad nim zajęły mi w sumie cztery wyjazdy – jednodniowe (w drodze do pracy we Włoszech).
Gratulacje dla Demona i powodzenia w kolejnych realizacjach!
Tutaj sam Klem Loskot na The Power of Goodbye:
Brunka
ustawienia [3]
...a prace nad nim zajęły mi w sumie cztery wyjazdy…
gruby