23 stycznia 2009 08:01

Dominik Kobryń powtarza klasyk Maltatal – The Power of Goodbye 8B

Całkiem niedawno pisaliśmy o przejściu przez Walijczyka Chrisa Daviesa boulderu Klema Loskota The Power of Goodbye 8B z 2000 roku w Maltatal (Karyntia, Austria). Tymczasem 18 stycznia poradził sobie z nim również Dominik Demon Kobryń, potwierdzając przy okazji klasę trudności problemu.

Kilka słów od Dominika o The Power of Goodbye:

O trudnościach problemu decydują w sumie 3 ostatnie dynamiczne ruchy po krawądkach, w bardzo dużym przewieszeniu. Co do wyceny to uważam, ze jest to trudne 8B. Pierwsze próby na boulderze miałem jeszcze w lipcu 2003 roku, a prace nad nim zajęły mi w sumie cztery wyjazdy – jednodniowe (w drodze do pracy we Włoszech).

Gratulacje dla Demona i powodzenia w kolejnych realizacjach!

Tutaj sam Klem Loskot na The Power of Goodbye:

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    ustawienia [3]
    ...a prace nad nim zajęły mi w sumie cztery wyjazdy…

    24-01-2009
    gruby