6 listopada 2015 12:54

16-letnia Janja Garnbret prowadzi Miza za šest, swoją pierwszą 8c+

16-letnia Janja Garnbret – objawienie sceny wspinaczkowej 2015. I to nie tylko tej zawodniczej, choć tu spektakularne występy młodej Słowenki mogliśmy oglądać najczęściej. Tym razem jednak będzie o sukcesie w skałach i świetnym przejściu w Kotečniku.

Słowenka na drodze "Masaker" 8b, Kotečnik (fot. Luka Fonda)

Słowenka na drodze „Masaker” 8b, Kotečnik (fot. Luka Fonda)

Jeszcze w marcu Słowenka pokazała duży potencjał przechodząc w rejonie Pandora na półwyspie Istria drogi Scrat 8c (już w 2. próbie) i Avatar 8b w stylu OS. Później była wakacyjna wizyta słoweńskiej kadry w Kotečniku i znów niezłe przejścia 16-latki, padają między innymi Illusion 8c, Adrenalin 8b i Masaker 8b. Już wówczas Garnbret myślała o Miza za šest 8c+, łączącej wspomnianą Adrenalin i Katakombe 8b+. Udało się ubiegły weekend, młodziutka Słowenka sięgnęła tym samym po swoje pierwsze 8c+.

Janja Garnbret to naprawdę duży talent we współczesnym sportowym wspinaniu. Swobodnie porusza się nie tylko wśród swoich rówieśników (złoto na juniorskich Mistrzostwach Świata w Arco), ale też w gronie starszych, dużo bardziej utytułowanych koleżanek. W swoim seniorskim debiucie w Pucharze Świata w Chamonix (zarazem Mistrzostwach Europy) pokazała, że może w niedalekiej przyszłości wygrywać z najlepszymi – ze swoją rodaczką Miną Markovic przegrała dosłownie o włos, wynikiem z eliminacji.

Popisowy występ Słowenki na Mistrzostwach Europy w Chamonix:

Szerokie pole do popisu ma 16-latka ze Słowenii. W skałach, na zawodach, na boulderach (wygrała przecież w tym roku Melloblocco). Pytanie, gdzie będzie czuła się najlepiej…

Brunka
źródło: www.ukclimbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum