10 stycznia 2002 08:01

Tradycyjny sylwester w Sperlondze

Tradycją już się stały sylwestrowe wyjazdy polskich wspinaczy do położonej między Rzymem a Neapolem Sperlongi. Spośród licznego grona Polaków najbardziej ambitne plany miał młody zakopiańczyk – Filip Babicz, który podczas swojej pierwszej wizyty (dwa miesiące wcześniej) poprowadził jako trzeci Polak (po Grześkach: Grochalu i Florku), jak wówczas sądził najtrudniejszą drogę w rejonie Invidia 8b+. Następnie za zgodą miejscowych wspinaczy tuż przed wyjazdem do Polski uporał się z projektem, który odbijał od Invidii na prawo na początku dachu. Filip uznał iż nowa droga jest trudniejsza i może mieć trudności 8c, zaproponował również nazwę Deus Fortitudo. Jednak w nowym przewodniku po rejonie, który ukazał się tuż przed świętami nie zdążono już zmienić starej nazwy, która brzmi La Teoria Dell’8a. Okazało się również, że Filip uprzedził dosłownie o kilka dni następnego pogromcę, którym okazał się sam Alessandro Jolly Lamberti znany m.in. z pierwszego powtórzenia drogi Hugh.

Wracając do planów Filipa, miał on zamiar poprowadzić najtrudniejszą aktualnie drogę w grocie Ciccio Formaggio 8c+, lecz niestety brakło mu odrobiny szczęścia i mimo iż podczas jednej z prób przebył główne trudności drogi to z ostatecznym sucesem będzie musiał poczekać do następnego wyjazdu.

Poprawkowego wyjazdu nie będzie musiał odbywać za to Christian Bindhammer, który podczas około tygodniowego pobytu poprowadził prawie wszystkie najtrudniejsze drogi w grocie. I tak po kolei uporał się on z: Zatopek 8b+/c, Ciccio Formaggio 8c+ (2. przejście), Invidia 8b+ i Deus Fortitudo 8c (3. przejście) wypowiadając się o tej ostatniej, że dla niego nie jest ona trudniejsza od Invidii, którą należy dodać pokonywał bez trzech odpoczynków (m.in. no hand rest). Christian wspinał się również w innych stylach niż RP prowadząc m.in. drogę Do It! 8a+ Flashem i Invidia 3/4 8a OS-em.

Wielką osobliwością rejonu jest 51-letni Erri De Luca. Ten przekładany na obce języki włoski pisarz i tłumacz wspina się od 20 lat po drogach do 8a+, a robi to głównie boso. Jego dzień wspinaczkowy rozpoczynał się od 1-2 dróg ok. 6c, które solował do góry i na dół boso. Następnie nadal boso! ale na szczęście już z liną wykonywał 4-5 przystawek do dróg 7c – 8a, które wielokrotnie kończył lub spadał na ostatnich przechwytach. W butach wspinaczkowych można go było zauważyć jedynie pod koniec dnia w prawej, najbardziej spionowanej części groty podczas patentowania nowej 8a.

Z ostatniej chwili: Arthur Kubista, autor najpiękniejszej drogi w Sperlondze – Invidii, otworzył nową ekstremalną drogę tym razem na Sardyni w rejonie Quirra. Jest nią Una Piu Del Diavolo 8c+, która w opini Arthura jest najtrudniejszą drogą na Sardyni i detronizuje inny jego ekstrem z 1996 roku – niepowtórzoną drogę Raga 8c w Isili.

Przemysław Rostek




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum