Już 20.10.2015 o godzinie 19.00 rozpoczynamy kolejny sezon prelekcji pod tytułem „Spotkania z Górami”. Naszym gościem będzie Bogumił Słama „Bobas”, który przestawi nam prelekcję pod tytułem: „Góry, ludzie… moje wspomnienia”.
Wstęp: Wolny
Bogumił Słama – “Bobas”
Przez wszystkie lata swojej działalności górskiej stanął na dziesiątkach szczytów wchodząc na nie wieloma pięknymi drogami. W Tatrach wszedł na większość szczytów i przeszedł choć po jednej drodze na najsłynniejszych tatrzańskich ścianach, zarówno latem jak i zimą. Wspinał się na Kazalnicy, zachodniej i wschodniej ścianie Łomnicy, północnej Małego Kieżmarskiego i południowej ścianie Kieżmarskiego. Bywał na galerii Gankowej i ramieniu Krywania, a także na wschodniej ścianie Mnicha, Młynarczyka i małego Młynarza. W Tatrach Zachodnich poznał urok takich ścian jak Kazalnica Miętusia, Raptawicka Turnia, czy północna ściana Giewontu. W Alpach udało mu się pokonać piękne i słynne drogi na ścianach Mont Blanc, Les Droites czy Grandes Jorasses. Przeszedł też piękne ściany Dolomitów, między innymi Marmolady, Ciwetty i Tofany di Rozes. Jednym z największych sukcesów Bogumiła Słamy było otwarcie, wraz z przyjaciółmi, nowej drogi – środkiem ściany na słynnym w owym czasie Alam Kuhu, w górach Elburs w Iranie. Wspinaczka zajęła im wtedy siedem dni non stop. Dziś nazywa się to „big wall”. W górach wysokich wspinał się w Pamirze, Himalajach i Karakorum. Był uczestnikiem drugiej polskiej wyprawy na K2 i kierownikiem zwycięskiej wyprawy na Arjunę w Himalajach. Wszedł też na takie szczyty jak Elbrus, Demawend czy Ararat. Przez dwadzieścia lat był kierownikiem Centralnego Ośrodka Szkolenia PZA na Hali Gąsienicowej „Betlejemka” . W latach 90-tych wraz z grupą znajomych i przyjaciół założył Polskie Stowarzyszenie Przewodników Wysokogórskich, jest jego członkiem. Jest przewodnikiem IVBV, instruktorem alpinizmu PZA, ma państwowy stopień instruktora wspinaczki wysokogórskiej.
Bobas jest znakomitym gawędziarzem. Na festiwalu „Górnolotni” w Tarnowie, w styczniu tego roku, podbił serca publiczności zajmując pierwsze miejsce w plebiscycie na najciekawszą prezentację, pokonując nawet, choć tylko trzema głosami, sławnego Krzyśka Wielickiego.
Miejsce: Politechnika