Topo:Polska:Jura Północna

 

Okiennik Wielki

 

Okiennik Wielki (Okiennik Skarżycki) jest jednym z najciekawszych ogródków wspinaczkowych na obszarze całej Jury. Jego piękne, przekraczające 30 metrów, ściany (drogi są nieco krótsze), to jeden z najpiękniejszych widoków w jurajskim krajobrazie.

Z tą skałą związanych jest wiele legend i historyjek. Warto wspomnieć, że to tu według legend, znajdował się drewniany ogród zbój-rycerzy i tu jurajski Janosik, czyli rozbójnik Malarski ukrył prawdopodobnie część swoich skarbów. W oknie pośród wielu współczesnych bohomazów można znaleĄć grafitti datowane na 1881 i 1936 rok.

Najstarsze potwierdzone wspinaczki na Okienniku to przejścia z roku 1962, choć trudno uwierzyć, że tak okazały masyw skalny umknął uwadze wcześniejszym pokoleniom wspinaczy. Niemniej najstarsza, znana obecnie droga to Komin Kosmonautów (zwany błędnie Kominem Komandosów), pokonany przez Jurka Badurę. W 1965 Jan Junger przeszedł pierwszą trudną drogę na Okienniku. Droga Jungera, jako pierwsza próbowała nagryąć klasycznie, imponujące zerwy Ściany Czołowej Okiennika. Inne wspinaczki z tamtego czasu, to głównie trudne drogi hakowe.

Choć wspinanie klasyczne na Okienniku zaczyna się od połowy lat 70., to jednak prawdziwy eksploracyjny przełom następuje w latach 80. Wtedy powstaje wiele nowych dróg, głównie za sprawą Mirka Wódki i Waldka Podhajnego. Niezwykle istotnym wydarzeniem z punktu widzenia eksploracji masywu, były zorganizowane w 1988 roku zawody o Grand Prix AKA Gliwice. Droga finałowa przygotowana przez Waldka Podhajnego, a pokonana dzień po zawodach w stylu RP przez Piotra Korczaka, stała się jedną z najtrudniejszych linii masywu (Podhajny Grand Prix). W tym samym roku pojawiają się także za sprawą Waldka, pierwsze nowoczesne drogi na Ścianie Czołowej (Dzień Jak Co dzień i Młode Strzelby). Aktualnie Ścianę Czołową pokrywa gęsta siatka dróg, z których najtrudniejsza to Super Akcje VI.6 autorstwa Mirka Wódki.

To właśnie za sprawą Waldemara Podhajnego oraz Mirka Wódki od lat dzieje się najwięcej nowego na Okienniku. Systematycznie wzrasta ilość obitych dróg, a od 1996 roku niezwykle mocno zaangażował się w te prace także Mariusz Dąbrowski, dbając o solidność stałych przelotów i czystość wokół skały.

Fani bulderingu z pewnością zainteresują się ciekawą kolekcją głazów w okolicy, ale najciekawszym problemem pokonywanym bez liny wydaje się Trawers Ściany Czołowej wyceniany, w zależności od wariantu od VI.4 do nawet VI.5+.

Dla dziergaczy także coś się znajdzie... Zaznaczone na schematach drogi bez ringów to wszak DDS-y, ale trzeba podkreślić, że niektóre z nich wymagają naprawdę dobrej psychy. Do klasyków w tej kategorii należy zaliczyć Śląski Filar i Rysę Fijała, obie drogi odnajdziecie na Śląskim Filarze.

Zapraszamy na Okiennik, on naprawdę jest Wielki

Dojazd: zdecydownie najlepszy jest dojazd samochodem, gdyż korzystając z komunikacji publicznej można dotrzeć jedynie do Skarżyc, skąd obowiązkowy spacer (ok. 30 minut). Do Skarżyc można dojechać autobusem miejskim nr 5 z dworca PKP w Zawierciu.

Skały

 

wspinanie.pl | serwis | topo | forum | ogloszenia | szkoly | ksiegarnia | redakcja
Webmaster. Copyright (c) by wspinanie.pl.