<Właściciel terenu prawie od początku sygnalizował niewłaściwe zachowania wspinaczy, jak biwakowanie, śmiecenie, załatwianie potrzeb fizjologicznych, palenie ognia itp. Niestety, mimo próśb sytuacje te powtarzały się i na dzisiaj obowiązuje tam zakaz wspinania a teren jest grodzony.
Poniżej(link) jest przykład rewitalizowanego rejonu w którym po prostu nie istnieje przestrzeń dla "niewłaściwego zachowania wspinaczy" a zwłaszcza dla niewłaściwego oddawania potrzeb fizjologicznych. Szalet jest wyposażony w biezącą wodę i mozliwosć "splukiwania"-natomiast barierka chroni(skutecznie jak zauważyłem) sąsiadująca własność prywatną. Byłem widziałem i wspinałem się- rejon moim zdaniem znakomity-chociaż nie dla mistrzów(brak trudnych dróg)
<[
www.visitdolomitipaganella.it]
Zamiast utyskiwać-PZA powinien po prostu zmienić model "odzyskiwania"/"załatwiania" rejonów wspinaczkowych które są "wrażliwe".
Apele "narodowego związku" i jego agendy NS nie zastąpią kibla, barierki i tabliczki z wyszczególnieniem -co wolno a czego nie.
Apele maja zresztą sens gdy istnieje jakiś esprit de corps. PZA i jego agenda NS-są takiego stanu rzeczy zaprzeczeniem, wspinanie stalo się sportem/rekreacja o masowym charakterze-zatem rezonans będzie taki jak pracy Syzyfa a nawet zdecydowanie mniejszy.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2023-05-25 15:20 przez Edgar Nevermore.