Według himalajskich kronik w lipcu 1975 na dziewiczy Broad Peak Middle
weszli Kazimierz Głazek, Janusz Kuliś, Marek Kęsicki, Bohdan Nowaczyk
i Andrzej Sikorski. Trzej ostatni zginęli podczas zejścia. Broad Peak Middle
był w tamtych czasach jednym z trzech ostatnich niezdobytych wierzchołków
ośmiotysięcznych. Tuż po wyprawie Romek Bebak oznajmił, że wejścia na
szczyt nie było. W świetle ostatnio opublikowanych archiwalnych raportów
uczestników tego rzekomego wejścia, w świetle informacji przekazanych
przez najbliższego świadka wydarzeń Romka Bebaka i wreszcie
w kontekście mojej osobistej znajomości rejonu szczytu również ja
jestem przekonany, że tego wejścia nie było.
O takim scenariuszu wiedziałem od bardzo dawna, w każdym razie nie
należałem wówczas do kręgów zbliżonych do dobrze poinformowanych.
Czyli innymi słowy, była to tajemnica poliszynela przez 45 lat. Dobre
pytania brzmi dlaczego nie wyjaśniono tej sprawy wcześniej, pewnych
powodów można się domyślać, ale w końcu bez bez przesady, nikomu
żadnej ujmy ten tragiczny wypadek nie przynosił...
W$