Dobry wieczór, zapytaj A.Marcisza--on podobno zdobył wszystko,a nawet jeszcze więcej,więc powinien wiedzieć--wydaje się,że sporo zostało zrobione w czasach przedinternetowych i nie było jak się pochwalić---a młodemu pokoleniu, które mimo wszystko chce się zapisać w historii taternictwa proponuję zabierać w góry niezmywalne flamastry i na każdym kamieniu na którym postawią stopę zostawiać inskrypcję o treści ''BYŁEM TU'' z datą i inicjałami--uniknie się wtedy kłótni o palmę pierwszeństwa. L.