I...jeszcze jedno. Podtrzymuję ofertę pozbycia się przyrządów do "solowania - na poważnie" wraz z dodatkami w tym know-how. Cena do uzgodnienia - know-how bezpłatnie, każdemu poza instruktorami. Ci powinni korzystać z własnej wiedzy i doświadczenia lub oficjalnych publikacji PZA dedykowanych temu tematowi: [
pza.org.pl]. Moim zdaniem dyskusyjny tekst.
Solo w "skaukach" z dołem jawi mi się jako koszmar!!! W skałach, jest niewiele dróg z dolnym stanowiskiem ( z reguły są to stanowiska dydaktyczne ). Pomysł solo z dołem w "skaukach" proponuję wygumować ze swojej wyobraźni... No, chyba że jesteśmy tak mocni, żeby rzucić się w wir przygody bez asekuracji.Wówczas nie zawracamy sobie głowy drogimi dodatkami ( nominalnie Silent Partner w 2002 roku kosztował mnie 250€ a Soloist jakiś czas później 200$ )
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2020-01-23 17:12 przez AndrzejKo.