Mnie to też dziwi.. zwłaszcza, że jest się czym chwalić, no i atest UIAA nie jest za darmo (o ile pamiętam to kilkaset euro za produkt), do tego nie jest dany raz na zawsze - można z listy wylecieć;)
A sama Komisja Bezpieczeństwa jest chyba najbardziej wartościową komisją w UIAA - nie tylko certyfikują szpej, ale tez wymieniają się doświadczeniami z producentami, podpowiadają rozwiązania - miałem okazję poznać ostatnio kilka osób z tej komisji - naprawdę sami fachowcy. I nawet się pytali, czy nie mamy kogoś w PL z odpowiednimi kwalifikacjami. Można się zgłaszać:)
pzdr
jodlosz
> Dzięki za odpowiedź. Chyba już kiedyś dotarłem do
> tej wiedzy, ale z głowy wyleciało ... :-) Jednak
> producenci się nie chwalą i oznaczenia na ringach
> nie ma ..
>
> Pozdrawiam,