"Czy lepiej by było jak by siedział na ziemi i z poziomu trawnika sprawdzał poprawność osadzenia przelotu?.."
A czy zespol wyslany w sciane nie powinien juz sam poprawnie zakladac przelotow? Nie ma potrzeby wlazenia i kontrolowania każdego ruchu kursanta szczególnie że kurs ma uczyć samodzielności. Śmieszą mnie zawsze tacy instruktorzy zgrywajacy bohaterów :)
Mój kolega brał udział w kursie na którym instruktor spierdolil się w czasie zywcowania w tenisowkach.
Do dzisiaj kolega ma zryta psyche, kursu nie skończył.
Zywcowanie nad osobą wspinajaca się to zwykły debilizm bo niby chcesz zrobić coś co poprawi bezpieczeństwo a w rzeczywistości przerzucasz ryzyko na kogoś innego. A wszystko w ramach samozajebistosci - patrzcie jaka kozica ze mnie , jak pięknie poruszam się w terenie III.