1. Kapsala - z tym że dojazd to 15-20 min., a potem 5-10 minut zejścia, ok. 10 francuskich siódemek
Watermill - dojazd kilka minut, podejście 0-5 minut, więcej i raczej ładniejszych siódemek
2. wg mnie rejony wokół Kyparissi są średnio "dzieciowe" - byliśmy w Kapsali, Kastraki, Watermill i Vlychadzie i w trzech pierwszych u podnóża skały mamy zazwyczaj tylko węższą lub nieco szerszą ściezkę, wśród mniej lub bardziej stromych krzaków. W tym ostatnim rejonie pod ścianą jest jakby trochę więcej miejsca, a przede wszystkim minutę od ściany jest szeroka plaża - ale tu pytanie czy możecie zostawić dzieciaki same nad morzem. kilka ładnych siódemek też tam jest.
my w Kyparissi działaliśmy głównie bez młodej w skałach, tylko Vlychada (godzina drogi) nie dawała za bardzo tej możliwości
bradder Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> PJ22 Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > Byłem w Kyparissi w październiku i było super.
> > Odwiedziłem Marsa i myślałem że zrezygnuję w
> > połowie podejścia. Szliśmy jakieś 40 min w
> pełnej
> > lampie, potem 1.5h dochodziliśmy do siebie. Jak
> > dla mnie Leonidio to rejon typowo zimowy.
>
>
> Jak już poruszyłeś wątek Kyparissi to zapytam
> tutaj (może się też komuś przyda :):
> 1. czy są sensowne sektory (przewieszenia;
> trudności raczej siódemkowe) , gdzie się da
> wspinać popołudniu i z w miarę z krótkim
> podjeściem (rozważamy wspin zmianowy w dwóch
> zespołach z uwagi na dzieci) ?
>
> 2. jak "dzieciowo" przedstawia się tam sytuacja -
> chodzi głównie o mobilne już dzieciaki w wieku
> paru lat, które trzeba np. Kalymnos trzymać na
> smyczy, by się nie pozabijały. Są sektory, gdzie
> do pójść się z takimi bąblami (krótkie podjeście i
> jak jest pod skałami) czy raczej sytuacja podobna
> jak na Kaly, czyli da radę, ale bez opieki i
> trzymania za rękę nie ma szans na wspin.
>
>
> Pzdr
[
www.przewodniktatrzanski.eu]