OK Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja to tak z przymruzeniem oka w strone McArona i j
> ego Czong-song'u ;)
Sęk w tym, że zapisywanie tej nazwy w polkim tekście jako Cheong-seong nie ma w ogóle sensu. Dlaczego mamy przejmować z języka angielskiego koreańską nazwę zapisaną w sposób symulujący wymowę angielską, zamiast napisać od razu po polsku, zgodnie z wymową koreańską? Czy pisząc o stolicy Rosji używasz słowa "Moskwa" czy "Moscow"? Czy stolicą Chin jest dla nas "Pekin" czy "Beijin"? Akurat ten ostatni przykład jest trochę nie na miejscu, bo w mandaryńskim nazwa stolicy Chin to bardziej coś w stylu "bej-dzin", Pekin pochodzi chyba z kantońskiego, ale nawet Chińczycy tego nie wiedzą (przynajmniej ci dwaj, z którymi siedzę w pokoju w koreańskim mieście Ulsan, z którego Cię uroczyście pozdrawiam i gratuluję świetnego wyniku :-)