tjn Napisał(a):
> ruch nocny NIE JEST minimalny - jest, zwla
> szcza w pogodne dni calkiem spory....
Jestem skłonny się zgodzić, tylko dodajmy - na jakich szlakach?
Na oko 90% tego nocnego ruchu to ruch do/z schroniska. Tak jak było w omawianym przypadku.
TPN Napisał(a):
> blisko 96% powierzchni Parku znajduje się nie dalej niż kilometr od szlaku.
W tej liczbie zapewne znajdzie się na przykład szlak z Polany Waksumndzkiej na Halę, gdzie na turystę nocą przyszłoby czekać długo. W przeciwieństwie do zwierzyny. Innymi słowy te 96% to taka ładna, ale nieco bałamutna liczba.
TPN Napisał(a):
Zakaz wędrowania nocą jest także formą ochrony turystów przed konsekwencjami spotkania z niedźwiedziem. Nocą zwierzęta stają się zwykle bardziej agresywne, zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny.
Według licznych obserwacji z różnych rejonów świata do większości niesprowokowanych ataków niedźwiedzi na ludzi dochodzi właśnie nocą.
Radbym poznać statystykę nocnych ataków niedźwiedzi i wilków na ludzi w TPN w okresie nocnym z ostatnich 10 lat.
Zdziwię się na dowolną liczbę większą od trzech rocznie, ale człowiek uczy się całe życie. Przy czym przez "atak" rozumiem coś więcej niż to że komuś coś zaszeleściło w krzakach.
TPN Napisał(a):
W tej sytuacji szczególnie ważnym zadaniem Parku jest zapewnienie dziko żyjącym zwierzętom możliwie najlepszej ochrony przed ludźmi zakłócającymi ich spokój. W okresie wczesnowiosennym kwestia ochrony jest tym bardziej istotna, że wiele gatunków zwierząt ma swoje gody, a ciężarne samice przygotowują się do porodu.
No i fajnie - jakiś konkret. To nie jest tak, że ochrona tatrzańskiej przyrody mnie nie interesuje, wręcz przeciwnie. Które zwierzęta mają okres godowy w lipcu i sierpniu? Może niedźwiedź, wg wiki ma jeszcze w lipcu, ale to już końcówka okresu.
Co mi się wyłania:
1)
Stawiam pytanie o sens funkcjonowania przepisu powyżej granicy lasu. Większość z wymienionych w artykule ze strony TPN:
....większość gryzoni, kuny, gronostaje, łasice, ryjówki, jeże, borsuki, wilki, niedźwiedzie, dziki, sarny i jelenie.... to zwierzęta leśne. (Tylko dygresja, ale ciekawe że aktywistom z TPN przeszkadzają turyści nocą na asfalcie do Moka, a nie przeszkadza masowe cięcie lasów połaciami w Chochołowskiej).
2)
Z przepisu powinny być wyłączone szlaki dojściowe do schronisk. Zwierzęta i tak je na ogół omijają, bo za dużo tam ludzi, a jak nie omijają, to raczej przypadkiem. Natomiast ludziom zwyczajnie czasem są potrzebne.
3)
Przepis w lipcu i sierpniu niczemu nie służy. Pewnie możnaby ten okres jeszcze przedłużyć najmniej na wrzesień.
Pozdrawiam!
Gruby
Picie alkoholu szkodzi zdrowiu! Moje wypowiedzi na forum, w szczególności wyrwane z kontekstu lub odczytywane niewyraźnie przez osoby nietrzeźwe, nie są spożyciem.