Jerry, droga ta została pokonana w trzeciej wstawce przez reprezentanta niewątpliwej czołówki. O Drew słychać, ale w Ameryce, dla przeciętnego eurosa to egzotyka totalna, bo pewnie mało osób kojarzy Siegriesta,a co dopiero Ruana. Więc to akurat słaby przykład. Moim zdaniem kwalifikowanie 100 wspinaczy do tzw. "czołówki" to lekka przeginka. Biorąc pod uwagę wspinanie sportowe(czyli np. Nalle czy też JWebb się nie kwalifikują,a to top wspinaczy też) to do czółówki zaliczłbym: Ondrę (9c), Megosa, Sharmę (9b+) i wspinaczy, którzy mają na koncie 9b (Schubert, Amma, Ghisolfi, Eiter etc..). W ogóle jest problem z oszacowaniem kryteriów, czy liczyć zawody, max RP, czy też doliczać max OS. Patrząc na sprawę w miarę obiektywnie to w czołówce jest dwóch kosmitów, AO i AM, siekneli 9ki OS, Ondra ma o pół stopnia wyższe RP, ale myślę, że obaj są na w miarę podobnym poziomie posiadając swoje specyficzne atuty (AO - zmysł wspinu, szybkie tempo, kosmiczne kneebar'y; zaś AM - kosmicznie silny core i palce. Obaj są wyśmienicie rozciągnięci i charakteryzują się mobilnością wszystkich segmentów w stopniu premium, za co im chwała). Sharma jest niby w czołówce, ale jego max OS to chyba 8c i to robione lata temu (jak o czymś nie wiem to proszę o sprostowanie).
Piotrek robi mega wyniki i pełen szacun za ciężką robotę, którą wykonał, aby operować na tym poziomie. Moim zdaniem jest na dobrej drodze do wejścia do czołówki i zostania tam, mam nadzieję na lata.