jodlosz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ależ nazwy dróg wspinaczkowych to jest kawał histo
> rii i świadectwo czasów, w których powstawały - on
> e właśnie często coś znaczą! Boję się tylko, że ta
> wiedza przepadnie - ja też już nie pamiętam/nie zn
> am wszystkich kontekstów nazewniczych. Moim zdanie
> m prawo do nazwania drogi ma autor pierwszego prow
> adzenia (ew. tak jak na weście, autor obicia), cho
> ciaż dobrym zwyczajem jest uszanowanie nazw histor
> ycznych (z przejść hakowych czy wędkowych). A dobr
> a informacja historyczna w topo oczywiście tez pow
> inna się znaleźć - niedoścignionym wzorem są tu mi
> niprzewodniczki Darka Tima, który przy opisie dróg
> podaje wszystkie historyczne zawiłości (nie tylko
> autorzy i styl, ale i zapomniane ograniczniki czy
> warianty). Tylko kogo to interesuje:(
Myślę, że parę się znajdzie :)
>
> pzdr
> jodlosz
[
drytooling.com.pl] - blog wspinaczkowy
[
kursyskalkowe.pl] - szkolenia wspinaczkowe
*ps z powodu błędu na forum nie jestem wstanie odpisywać na privy. W razie czego proszę o kontakt bezpośrednio na emaila.