Pewnie ilu wspinaczy tyle poglądów. Niestety bliżej mi do innego. Stałe punkty (w mojej ocenie) powinny być instalowane wyłącznie tam, gdzie nie ma możliwości asekuracji własnej albo jest ona skrajnie trudna. Obicie z racji, że prostuje istniejące drogi, czasem nawet szuka trudności bezpowrotnie je zmienia. Nie chcę przywoływać dróg, które zostały wyposażone w komplet ringów podczas gdy były świetnymi drogami na własnej, po czym owe ringi usunięto. Dla mnie obicie istniejącej drogi bądź jej fragmentu – jest wyłącznie tworzeniem wariantu. Uzurpowanie sobie przywileju do nadania nazwy, często nic nieznaczącej bądź po prostu wulgarnej jest (cenzura). Bardzo mnie martwi skala tego zjawiska jak i to, że już dawno wyszło z dolinek. Uważa, że należy okazać nieco szacunku minionym pokoleniom i uszanować ich dokonania. Oczywiście, że jestem użytkownikiem Jury, Pawła :) jak i zadaje sobie nieco trudu aby odszukać wiarygodne i rzetelnych źródła. ;) Nie wspominając już o rozmowach z starszymi kolegami, których wiedza i pamięć jest nieoceniona.