Poszedłem niestrudzony za Twoją radą ;) Wariant o którym pisałem wyżej, również nie został oznaczony, więc chyba to jest już mój wariant ;) W odniesieniu do najnowszych przewodników różnic w nazwach dróg, wycenie trudności jest naprawdę bardzo wiele. Co uderza na pierwszy rzut oka ? to ilość informacji dot. historii oraz przebiegu dróg. Prawie każda została okraszona choć jednym zdaniem komentarza. Kusząco wygląda "Lewym kantem płyty V+" wspinacze krakowscy ok. 1970r. Co ciekawe Jarzębinka, nazywała się "Przez prawą płytę rysą" V- Janusz Kruk, Jacek Zieliński, Wojciech Kosiński, 1963r. Przewodnik został wydany w 1983r., po zapoznaniu się z całością nasuwa się jedna konkluzja, prawie brak w nim idiotycznych, nic nieznaczących nazw dróg. Większość nazw nawiązuje do kluczowych formacji - co się stało z tą tradycją ?
Dla zainteresowanych, link do fragmentu przewodnika dot. Żabiego Konia.
[
zapodaj.net]