Stacja Grawitacja ma Honory, różnica jest taka, że jest to wyciągarka mechaniczna a nie oparta o magnes jak TruBlue. W każdym razie zawiodło coś z linką co w sumie dziwi bo jest stalowa. Co ciekawe w przypadku Honorów na Stacji Grawitacji nie widać ich na panelu tylko idą od tyłu ścianki poprzez bloczek. Być może to dodatkowe tarcie jest źródłem problemów. Jakbym miał się zakładać jaki wypadek będzie miał miejsce na Stacji Grawitacji to bym powiedział, że komuś Honor nie wybierze liny. Byłem raz świadkiem jak gościowi przestało wybierać a ten troszkę spanikował i poleciał mało nie uderzając w ziemię. W sumie nie wiem co gorsze - szarpnięcie na stalowej linie czy przyglebienie w tej sytuacji. W każdym razie - podobno na razie Honory na Stacji Grawitacji wycofali, na szczęście można się tam też wspinać w sposób bardziej standardowy.
bradder Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> komar Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > bradder Napisał(a):
> > ------------------------------------------------
> --
> > -----
> > >
> > > [
warszawawpigulce.pl]
> br
> > az
> > > eniami-po-wizycie-w-stacji-grawitacja-warszawa
> /
> > >
> > > Lekki horror. Z opisu wynika, że zawiódł sprzę
> t.
> > J
> > > eśli tak, nie wiem, czy kiedykolwiek wepnę się
> d
> > o
> > > Trublue.
> >
> >
> > pytanie czy to było trublue. z tego co mi wiadom
> o
> > to jest tam zamontowany badziew z holandii które
> go
> > oficjalnym dilerem miał być jeden z producentów
> śc
> > ianek wspinaczkowych mający siedzibę nieopodal p
> op
> > ularnych skałek w południowo zachodniej części P
> ol
> > ski.
>
> Nigdy tam nie byłem - właśnie kumpel napisał mi, ż
> e podobno tam nie ma Trublue, tylko jakieś inne ur
> ządzenie ze stalową liną (?).