Śledziłam całą wyprawę od początku do końca! Jestem pod wrażeniem naszych himalaistów i cieszę się, że wrócili wszyscy w komplecie. Kocham góry i wybieram się na Kilimandżaro za kilka miesięcy. Byłam nawet ostatnio na wykładzie Pana Karola, który mówił bardzo ciekawie o przygotowaniu do wyprawy. Wspominał o przygotowaniach członków wyprawy na K2, ale jak widać wiedza w teorii to jedno, a dopiero tam wysoko w górach okazuje się, że w praktyce to wszystko wygląda inaczej. Ale najważniejsze jest to, żeby teraz podsumować wyprawę i kolejną przygotować tak aby Polacy stanęli na K2 juz za rok zimą!!!