"Teraz pytanie kiedy dokładnie wspomniana wyżej trójka wyruszyła z bazy bo właśnie wyjście z bazy to jest początek zdobywania szczytów."
To nie jest tak istotne bo oni nie startowali z zamiarem pobicia jakiegoś rekordu (pewnie mieli krótkie urlopy).
W fotografii notesika widać, że wchodzili "w między czasie" na kilka innych szczytów w tym piękny Pik Moskwa do którego musieli osobno podejść co na pewno zabrało 1-2 dni ekstra.
Nie ma co porównywać tych dwóch zdarzeń. Rosjanie mieli ambitne alpinistyczne plany Andrzej Bargiel celował w rekord.