Studiowałem na AGH w latach 68 - 73. W skałki zabrał mnie Edek Tarasiewicz "Dudek".
Poznałem osobiście Ryśka Malczyka , Witka Sasa Nowosielskiego , Wojtka Kurtykę , Wojtka Myszkowskiego , Józka Kowala i wielu innych . Ze wspinania zrezygnowałem po śmierci Dudka na Mnichu ; był tam z Wojtkiem Myszkowskim. Kilka lat pózniej zginął Wojtek na Kazalnicy .
Ryśka podziwialiśmy wszyscy ; na mnie największe wrażenie zrobił przemykając "Babę Jagę " która dla mnie wtedy nie była prosta. Do dzisiaj mam zdjęcie Wojtka Myszkowskiego jak śmiga po Problemówce.
Och . . . to były czasy , Do dzisiaj chodzę po Tatrach solo ale turystycznie ; w tamtym roku w jeden dzien przeszedłem całą Orlą Perć a trochę później przez Dolinę Ciężką na Rysy ; jestem rówieśnikiem Ryśka .
Dziękuje za wspomnienie Ryśka i innych kolegów . Pozdrawiam Wojtka Kurtykę który po wielu wspanialych sukcesach też chyba został turystą .
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-07-05 22:14 przez Jurek73.