Cześć,
Wiem, że temat już kiedyś był na forum, ale niezbyt dużo ludzi się wypowiedziało, dlatego odnowię posta.
Jakie wielowyciągowe klasyki polecacie do przewspinania w Hollental? Najlepiej obite, z lufą pod nogami i w wycenie do 8-.
Jedyna długa droga jaką tam robiłem to Daham is Daham i niezbyt mi się podobała. Mam nadzieję, że są tam jakieś fajniejsze klasyki :)
Pzdr