„Abazy” VI.4 – Dawid „Napięty” Woźniak, free solo
Ulubione miejsce Dawida „Napiętego” Woźniaka to Dolina Bolechowicka. I jak widać Napięty nie mógł sobie darować zmierzenia się – oczywiście w stylu free solo – z pięknym tamtejszym klasykiem, czyli Abazym.
Oto jak opisuje swoje przejście:
Jedna z pierwszych dróg, której przypisywano stopień VI.4. Potem na wiele lat ugruntowane VI.3+. Po oberwaniu się klamek w kilku miejscach droga się utrudniła. Obecnie w przewodniku „Jura Południowa” autorstwa Grzegorza Rettingera widnieje przy nazwie drogi cyfra VI.4.
Cyfra hmm, to tylko numerek. Abazy to absolutny klasyk dolinek podkrakowskich. Abazy to nie tylko droga, Abazy to pseudonim Kazimierza Paszuchy, jednego z filarów ery Pokutników. Ocalić od zapomnienia. W hołdzie pokoleniom.
***
Dawidowi żywcowanie podkrakowskich historycznych dróg wyraźnie się nie nudzi, a ma na koncie już m.in.: