Paweł Gołębiowski powtarza „Pandorę” VI.7
Świetne przejście z naszego podwórka. Paweł Gołębiowski (Instruktor PZA, Fight Gravity Szkoła Wspinania) powtórzył jedną z najtrudniejszych dróg na Toczku – Pandorę VI.7. Graty!
***
Paweł pisze (za Fight Gravity Szkoła Wspinania):
To był długi i namiętny romans. Niesamowita linia, bardzo techniczna, wytrzymałościowa, siłowa. Cieszę się, że nadal mam tak dużą motywacje i spręża do wspinu jak wtedy, gdy zaczynałem się wspinać. Podczas finalnego przejścia asekurował mnie Karol Licznar, dzięki Młody!
Pandora powstała w 2022 roku, pierwsze przejście zrobił Michał Górski, choć pomysłodawcą linii był Michał Polaszczyk (o historii drogi przeczytacie TUTAJ). W tym roku na Pandorę pofatygował się nawet czeski mocarz, Martin Stráník. Tymczasem w ubiegłym roku swoje życiowe przejście w skałach właśnie na Pandorze zrobił Szymon Zalesiński, a swoje wrażenia opisał na instagramowym profilu.
Paweł Gołębiowski przechodził już wcześniej takie trudności w skałach. W 2020 roku zrobił Soczysty sprint na Suchym Połciu, a w 2019 Intrecooler 11- na Franken.
CIESZ SIĘ WSPINANIEM, CIESZ SIĘ CZYTANIEM
Mamy nadzieję, że ten tekst Ci się spodobał, że Cię zainspirował, zaciekawił, dostarczył Ci informacji. Jeśli tak to zachęcamy Cię do wsparcia serwisu. Dzięki Tobie będziemy mogli działać jeszcze lepiej. Wielkie dzięki! Do zobaczenia na ściance albo w skałach.
REKLAMA

Nie najtrudniejsza
"powtórzył najtrudniejszą drogę na Toczku" - o ile jestem dobrze zorientowany (tzn. nie nastąpił jakiś obryw), to najtrudniejszą linią Toczka…
Odpowiedzi: 1