Zrobili to! Na Jannu East powstało „Le sommet des pieux” 2300 m, ED-
Po trzech dniach wspinaczki Nicolas Jean i Benjamin Védrines jako pierwsi stanęli na wierzchołku Jannu East (7468 m), trudnego siedmiotysięcznika. Powstała piękna i ekstremalna alpinistyczna droga.
***
Jannu lub Phoktanglungma to wysoki siedmiotysięcznik (7710 m) w masywie Kanczendzongi w nepalskich Himalajach (na granicy z Indiami). Jannu East (7468 m) to wschodni wierzchołek góry, czyli patrząc z północy, ten po lewej. To od tej strony grupa Jannu prezentuje się najbardziej imponująco. Stroma północna ściana w najwyższym miejscu liczy około 3000 m wysokości. U jej podnóży ciągnie się ogromny jęzor lodowca Jannu.
Wszystkie drogi na główny wierzchołek Jannu są trudne. Wszystkie przyszłe będą zapewne ekstremalnie trudne. Jannu East pozostaje wierzchołkiem dotąd niezdobytym, choć w 2019 roku Siergiej Niłow i Dmitrij Gołowczenko pokonali wschodnią ścianę, prowadzącą właśnie na niego. Rosjanie zawrócili jednak po osiągnięciu grani południowej. Łącznie nieudanych prób zdobycia Jannu East było około 12. Z tego tylko kilka północną ścianą (pozostałe wschodnią).
Benjamin Védrines i Nicolas Jean atakowali górę w zeszłym roku wspólnie z Leo Billonem. Po pokonaniu trudnych technicznie fragmentów musieli zawrócić ze względu na niedyspozycję Leo. Nie byli wtedy w ścianie sami, równolegle działali Sam Hennessey i Mike Gardner. Niestety Gardner zginął podczas próby, a Francuzi pomogli Samowi wycofać się ze ściany.
W tym roku scenariusz był zgoła odmienny. Świetnie przygotowani Francuzi cierpliwie czekali na odpowiednie warunki, w międzyczasie zdobywając w ramach aklimatyzacji niedaleki dziewiczy Anidesh Chuli (6808 m).
Cierpliwość popłaciła i po kilku tygodniach oczekiwania w bazie nadszedł dzień próby. Po dwóch biwakach w ścianie i trzech dniach wspinaczki zespół wspiął się przez większą część północnej ściany, a następnie odbił na wschodnią grań. Powstała piękna logiczna alpinistyczna linia: Le sommet des pieux 2300 m, ED-.
Benjamin tak na gorąco podsumowuje wspinaczkę:
Spełnienie dziecięcego marzenia. Dziewiczy szczyt, wielka ściana, alpejski styl, techniczne wspinanie, a przede wszystkim partner wspinaczkowy. Piękne wejście, które przynosi mi satysfakcję.
Wspięliśmy się na Jannu East przez północną ścianę, a następnie wschodnią grań. Cztery dni na tej ekstremalnej ścianie, która do dziś stanowi ukoronowanie mojej kariery alpinistycznej.
A Nicolas mówi:
Czasami wspinaczka może zmienić życie. Myślę, że ta jest jedną z nich. Tak wiele do powiedzenia, tak wiele do opowiedzenia. Przeżyłem tak bogatą przygodę, że słowa zlewają się w całość, jak wirujący śnieg na szczycie Jannu East.
Dwumiesięczna wyprawa, której celem było otwarcie drogi na dziewiczy szczyt, po niepowodzeniu w poprzednim roku. Doświadczenie o niezwykłej intensywności, wymagające zarówno wytrwałości, jak i skrupulatnego przygotowania.
Źródło: IG Benjamin Védrines
CIESZ SIĘ WSPINANIEM, CIESZ SIĘ CZYTANIEM
Mamy nadzieję, że ten tekst Ci się spodobał, że Cię zainspirował, zaciekawił, dostarczył Ci informacji. Jeśli tak to zachęcamy Cię do wsparcia serwisu. Dzięki Tobie będziemy mogli działać jeszcze lepiej. Wielkie dzięki! Do zobaczenia na ściance albo w skałach.
REKLAMA

