Zaglądamy do Podlesic: Jędza w nowej odsłonie
Prezentujemy kolejne obiecane nowości. Tym razem skała Jędza w Podlesicach i komplet dróg autorstwa Marcina Michałka oraz Waldemara Podhajnego.
***
Sięgająca (plus minus) 18 metrów Jędza długo pozostawała w cieniu innych popularnych podlesickich ścian, w tym sąsiedniego Ptaka. Niesłusznie. Pierwotnie tutejszy okazały okap przecinała jedna, świetna zresztą, linia Jana Fijałkowskiego z 1985 roku – Uśmiech kretyna VI.2+ (oryginalnie trad). Później dwie drogi w trudnościach VI.3+ dołożył Tomasz Jaromin (obie z 2006 roku). I to by było na tyle. Dopiero w ostatnim czasie prace porządkowe i ekiperskie wykonał na skale duet Michałek – Podhajny, dzięki czemu Jędza obrosła w szereg nowości.
Marcin Michałek o zaletach Jędzy:
Ściana oferuje bardzo atletyczne wspinanie po dobrych klamkach i miejscami bardziej obłych chwytach. Całość przypomina bardziej wspinanie na Frankejurze niż standardową jurajską płytę. Z uwagi na dobrą wystawę (wschodnią, północną i zachodnią) i ściankowy charakter wspinania, mamy nadzieję, że skała stanie się niedługo bardzo popularna.
W sumie na skale powstało siedem nowości, do zrobienia jest jeszcze jeden projekt. Poniżej topo skały i autorskie komentarze do dróg.
Jędza – TOPO

Claromontana VI.2+ (czerwona), Zimna Zośka VI.1+ (żółta), Latające lodówki VI.3 (niebieska), Projekt (zielona), Zimni ogrodnicy VI.4 (fioletowa). Fot./topo M. Michałek
Od lewej biegną:
1. Claromontana VI.2+, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Autonomiczny start i atletyczne przejście przez środek okapu. Kto był na Jasnej Górze ten wie, jaka akcja czeka go w okapie :).
2. Zimna Zośka VI.1+, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Startujemy jak Latające lodówki i kontynuujemy rysą w lewo. Okap mijamy od prawej. 2 górne wpinki wspólne z drogą Claromontana. Najprostsza droga ze wszystkich nowości.
3. Latające lodówki VI.3, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Start jak Zimna Zośka. Z okapu wchodzimy w boulder przez oblaka przy wejściu na płytę. Boulderowa droga, gdzie zasięg ramion, wzrost i gibkość pomagają.
4. Projekt
5. Zimni ogrodnicy VI.4, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Linia forsuje największe przewieszenie na Jędzy. Start jak Lodowi wojownicy. Przechodzimy pierwszy okap po dobrych chwytach i skręcamy w lewo w drugi okap. Z krawędzi drugiego okapu lekko po łuku przez płytkę po prawej wchodzimy na filar. Bardzo ładne, atletyczne wspinanie po dobrych chwytach.

Lodowi wojownicy VI.2+ (granatowa), Buszujący w śniegu VI.3 (czerwona), Uśmiech Kretyna VI.2+ (zielona), Żelkowy terminator VI.3+ (czarna) Fot./topo M. Michałek
6. Lodowi wojownicy VI.2+, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Start jak Zimni ogrodnicy. Po przejściu okapu skręcamy rysą w prawo i łączymy się z Uśmiechem kretyna. Najprostszy sposób przejścia przewieszenia na Jędzy.
7. Buszujący w śniegu VI.3, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Start jak Lodowi wojownicy (2 wpinki). Okap przechodzimy na prawo od Lodowych wojowników. U góry wchodzimy w płytę, po przejściu której osiągamy zjazdowca. Na dole atletyczne zgięcia w okapie, natomiast u góry czujna płyta po mniejszych lub obłych chwytach.

Żelkowy terminator VI.3+ (czarna), Żelowy klarnet VI.3+ (różowa), Czekając na warun VI.4 (brązowa) Fot./topo M. Michałek
8. Czekając na warun VI.4, W. Podhajny, M. Michałek 2025. Na samej górze droga łączy się z Żelowym klarnetem. Siłowe wspinanie po dobrych chwytach.
Wszystkie nowości zostały obite ze środków własnych.
Polecamy wizytę na Jędzy. A topo całych Podlesic i pozostałych rejonów północnej części Jury znajdziecie oczywiście w przewodniku „Jura Północna” (wyd. 5, 2024) – do kupienia w księgarni wspinanie.pl.