Benjamin Védrines i Nicolas Jean rekordowo na czterech ścianach Mont Blanc
Benjamin Védrines porusza się po górach w ekspresowym tempie i podobnie szybko realizuje kolejne ambitne projekty. Tym razem Védrines i Nicolas Jean pokonali cztery ściany w masywie Mont Blanc, wspinając się i zjeżdżając na nartach. Łączna suma podejść wyniosła niemal 8000 m, a cała akcja zajęła im zaledwie 21 godzin!
Benjamin Vedrines i Nicolas Jean na szczycie Mont Blanc (fot. Benjamin Vedrines)
***
Nicolas Jean:
Po rekordzie na Mont Blanc zaledwie kilka tygodni temu [4 godziny, 54 minuty z Chamonix na szczyt i z powrotem] wydawało się, że Benjamin jest gotów trochę odpuścić. Jednak gdy otworzyło się okno pogodowe, zaproponował, bym dołączył do jego kolejnego projektu. Byłem zachwycony, chyba głównie dlatego, że moja pamięć wyparła, jak bardzo te akcje mnie niszczą.
I tym razem Francuzi z pewnością dali sobie ostro w kość. Warunki późnego sezonu w połowie czerwca znacząco utrudniały zadanie. Brak śniegu na niższych wysokościach zmusił Védrinesa i Jeana do noszenia nart przez większość podejścia z Les Houches. Śnieg w wyższych partiach był zróżnicowany – od zlodowaciałego po rozmokły – co wymagało ciągłej adaptacji do warunków. Védrines podkreślił:
To było niesamowite doświadczenie, ale również niezwykle wymagające. Warunki były trudne, ale udało nam się sprostać zadaniu dzięki dobremu przygotowaniu i współpracy.
Jean dodał:
Każda ściana była inna, ale wszystkie były piękne i wymagające. To był prawdziwy test umiejętności.
Védrines i Jean pokonali cztery ściany Mont Blanc w rekordowym czasie 21 godzin. Rozpoczęli w Les Houches (1010 m) o 22:30, a czwarty, ostatni szczyt zdobyli o 19:30 kolejnego dnia.
Pierwszy zjazd odbył się bardzo techniczną Granią Peuterey i fragmentem północnej ściany Aiguille Blanche de Peuterey. Kolejne zjazdy wykonali z północno-wschodniej ostrogi Brenvy i zachodniej ściany De Benedetti. Verdines wspomina o niebezpiecznych sytuacjach pod ociekającymi wodą serakami Brenvy, a nawet napomknął, że „było blisko”, ale nie rozwinął tematu. Po ostatnim wejściu na szczyt alpiniści zjechali na północny-zachód Granią Bosses i północną stroną Dome du Gouter, a następnie wrócili do Chamonix.
Benjamin Védrines i Nicolas Jean rekordowo na czterech ścianach Mont Blanc (fot. Benjamin Védrines)
W zeszłym roku Vedrines i Jean dokonali podobnie imponującego wyczynu w masywie Ecrins. Vedrines, w towarzystwie kolegów i samotnie, pokonywał kolejne szybkościowe wyzwania, jak chociażby to w Serre-Chevalier. Mówił wtedy, że trenuje przed wyprawą na K2 — podczas której bez tlenu i wsparcia Szerpów wszedł na szczyt w 11 godzin, ustanawiając tym samym FKT.
W tym roku Francuzi nie ujawniają planów na lato i jesień, ale przy takim treningu możemy spodziewać się kolejnych szokująco szybkich akcji w najwyższych górach świata.
MG
źródła: Desnivel, Gripped, ExplorersWeb
