Balin Miller dokonał najprawdopodobniej pierwszego solowego przejścia słynnej drogi Słowaków na Denali. Slovak Direct to sprawdzian umiejętności alpinistycznych – droga od lat 80. ma niespełna 20 przejść. Oprócz samego wyczynu ciekawe jest również podejście Millera do wspinania podczas tej wyprawy.
***
Slovak Direct ma około 2700 m długości i trudności sięgające (za AAJ) VI, 5.9X, M6+, WI6, A2. Droga biegnie południową ścianą góry, na prawo od Grani Cassina, lawirując częściowo w terenie skalnym w dolnej części ściany, trawersując wielkie pole śnieżne i dalej już w miarę prosto w górę przez teren skalny, mikstowy i śnieżny.
Drogę otworzyli Blažej Adam, Tono Križo i František Korl w 1984 roku. Górska epopeja Słowaków trwała 11 dni. W 2000 roku Steve House, Mark Twight i Scott Backes zrobili drogę w 60 godzin, co ćwierć wieku temu stanowiło przełomowy wyczyn. Wątek bicia najróżniejszych rekordów prędkości w górach przewijał się zawsze, ale w ostatnich latach nabrał jeszcze większego rozmachu. W 2022 roku Jackson Marvell, Alan Rousseau i Matt Cornell zrobili drogę w 21 godzin i 35 minut, a dosłownie chwilę po nich Sam Hennessey, Rob Smith i Mike Gardner poprawili rekord na 17 godzin i 10 minut.
Tym razem jednak Balin Miller nie podążał tym tropem. Jego wyczyn ma oczywiście sportowy charakter – solowe przejście tak długiej i poważnej drogi zasługuje na uznanie. Co jednak ciekawe, Amerykanin wcale się nie spieszył (choć wspinał się na pewno bardzo szybko). Na drodze spędził 56 godzin, z czego – jak sam podkreśla – 70 procent czasu… spał.
Po ukończeniu drogi na północnym filarze kontynuował wspinaczkę na sam szczyt najwyższej góry Ameryki Północnej, co w przypadku tej drogi jest raczej rzadkością. Bardzo prawdopodobne, że sporą część drogi (jeśli nie całą) Miller pokonał bez asekuracji, choć oficjalnie tego nie potwierdza.
Przejście Slovak Direct było zwieńczeniem jego samotnej wyprawy w centralną część pasma Alaski, która trwała 53 dni. Jak widać, nie wszyscy stają na głowie, by maksymalnie skracać wyprawy (patrz akcja z ksenonem).
Miller dopisał się do nadal stosunkowo krótkiej listy zdobywców Slovak Direct:
- 1984: Blažej Adam, Tono Križo, František Korl
- 2000: Kevin Mahoney, Ben Gilmore
- 2000: Scott Backes, Steve House, Mark Twight
- 2008: Katsutaka Yokoyama, Yusuke Sato, Fumitaka Ichimura
- 2010: Jesse Huey, Mark Westman
- 2012: Andy Houseman, Nick Bullock
- 2013: Rémi Sfilio, Helias Millerioux
- 2017: David Bacci, Luca Moroni
- 2018: Chantel Astorga, Anne Gilbert Chase – pierwsze w pełni kobiece przejście
- 2019: Bru Busom, Marc Toralles
- 2022: Matt Cornell, Jackson Marvell, Alan Rousseau – w 21 godzin i 25 minut
- 2022: Richard Nemec, Michal Sabovčík – pierwsze przejście klasyczne
- 2022: Sam Hennessey, Rob Smith, Mike Gardner – w 17 godzin i 10 minut
- 2025: Balin Miller – pierwsze przejście solo
***
Balin Miller nie jest postacią medialną, a ma już na swoim koncie wiele imponujących wyczynów i często wspina się solo. Pod koniec maja pokonał w tym stylu French Connection na North Buttress, Mount Hunter. Warto również wspomnieć o kilku wcześniejszych przejściach: Slipstream (WI4+, 900 m), simul-solo; The Harvard Route (5.9, C1, AI3+ 1200 m); Come and get it (M7, WI6) solo; Nemesis (WI6, 160 m) solo; Whiteman Falls (WI6-, 90 m) solo; Bridalveil Falls (WI5+ 120 m) solo; Unknown White Powder (WI6+, M5) onsight FA; Sandstone Samurai (5.11 R/X 210 m) onsight.
Więcej informacji na temat historii Slovak Direct, a także opis pierwszego przejścia klasycznego (w zaskakująco sprzyjającym sezonie 2022 roku) znajdziecie tutaj:
*Posługujemy się nazwą Denali – od słowa deenaalee, czyli „wielki” lub „wysoki” w języku koyukon używanym przez rdzenne plemię Koyukon, wchodzące w skład grupy Atabasków, zamieszkującej obszary na północ od gór Alaski. Pomimo niedawnej decyzji Donalda Trumpa o zmienię nazwy góry z powrotem na McKinley.
MG
źródła: Gripped, AAC, theboldandcold.com
CIESZ SIĘ WSPINANIEM, CIESZ SIĘ CZYTANIEM
Mamy nadzieję, że ten tekst Ci się spodobał, że Cię zainspirował, zaciekawił, dostarczył Ci informacji. Jeśli tak to zachęcamy Cię do wsparcia serwisu. Dzięki Tobie będziemy mogli działać jeszcze lepiej. Wielkie dzięki! Do zobaczenia na ściance albo w skałach.
REKLAMA
