Will Moss przechodzi flashem „Freeridera”. W jeden dzień!
Will Moss dokonał sztuki, o której marzyło wielu. We wtorek, 20 maja, o godzinie 5 rano wbił się w słynnego Freeridera (VI 5.13a, 37 wyciągów) i po 22 godzinach 16 ,minutach i 34 sekundach wspinaczki bez jednego odpadnięcia zameldował się na szczycie El Capitana (Yosemite). To drugie przejście drogi flashem, a pierwsze zrealizowane w ciągu jednego dnia.
***
Freerider (VI 5.12d, 37 wyciągów) to najbardziej popularna droga klasyczna na El Capitanie. Jest tak naprawdę wariantem (4. wyciągi) do słynnej Salathe Wall. Została wytyczona przez Alexa i Thomasa Huberów w 1998 roku.
Prowadzi przez systemem rys, przerys i kominów, ale posiada też fragmenty płytowe. Wymaga wytrzymałości i siły oraz umiejętności wspinaczki w wyjątkowym granicie Yosemite.
Linia zasłynęła w powszechnej świadomości za sprawą Alexa Honnolda i jego wbijającej w fotel solówki. Solówki uwiecznionej w oscarowym dokumencie „Free Solo”.
Droga oczywiście miała podejścia do przejścia flash. Prawie pełnego flesza zrealizował Pete’a Whittaker. W 2014 z Tomem Randallem zrobił Freeridera wariantem przez Teflon Corner (nie udało mu się przejść Boulder Problem). Zdecydowanie do poprawy był także styl wspinania – wspinacze zjeżdżali ze ściany na odpoczynek (dwukrotnie). Wspinaczka zajęła im w sumie 3 dni.
Pierwszy pełny flash musiał poczekać na Barbarę Zangerl. Jesienią ubiegłego roku ta niesamowita Austriaczka w zespole z Jacopo Larcherem jako pierwsza zrealizowała przejście stylowe. Był to flash robiony w stylu zespołowym. Zespół zmieniał się na prowadzeniu, drugie szło także każdy wyciąg klasycznie. Przejście to można zobaczyć na filmie: „Flashed” – Babsi Zangerl na El Capitan.
20-letni Will marzył o przejściu flashem Freeridera od kilku lat. Młody Amerykanin to wspinacz, który zaczynał jako zawodnik, a z czasem stał się naprawdę solidnym tradowcem. Wystarczy napisać, że ma na swoim koncie pierwsze przejście Best Things in Life Are Free 9a R. Znajdująca się w Trapps droga ma dwa spity (w łatwym terenie), resztę robi się na własnej i to niezbyt pewnej, stąd ma oznaczenie R.
Pierwsze podejście do Freeridera chciał zrealizować już w 2023 roku. Wraz z ojcem był zdeterminowany, żeby na drogę uderzyć, jednak linia była mokra. Z perspektywy czasu uważa, że to dobrze, bo i tak nie był przygotowany do tej wspinaczki.
Kolejne zrobione drogi w Yosemite na pewno zwiększyły szanse na końcowy sukces:
- Wet Lycra Nightmare (5.13d; 9 wyciągów),
- Final Frontier (5.13b; 9 wyciągów),
- Nexus (5.13a/b; 10 wyciągów),
- Dream Team (5.13a; 10 wyciągów) onsight,
- Romulan Warbird (5.12c; 9 wyciągów) flash,
- Mahtah (5.12d; 16 pitches) onsight,
- The Phoenix (5.13a).
Przejście Zangerl sprawiło, że zaczął myśleć o podniesieniu stawki i poprawieniu stylu Austriaczki. Ale do samego końca rozważał także „po prostu” powtórzenie jej wyczynu. Temu służyło złożenie depozytu na Heart Ledge, który miał umożliwić ewentualne przejście rozłożone na kilka dni. Moss w celu utrzymania stylu nie wszedł na półkę, którą przebiega Freerider.
Ostatecznie 20 maja wraz ze Stuartem Grossmanem wbił się w ścianę i na Heart Ledge powiedział:
Fuck it. Let’s go for it in a day.
Jak widać, decyzja była słuszna.