Pietro Vidi realizuje drugie przejście klasyczne „Lurking Fear”. Droga czekała 25 lat!
Pietro Vidi dokonał drugiego klasycznego przejścia Lurking Fear na El Capitanie (Yosemite). 19-wyciągowa droga została po raz pierwszy i ostatni przebyta klasycznie w 2000 roku przez Beth Rodden i Tommy’ego Caldwella.
***
Lurking Fear biegnąca na południowo-zachodniej ścianie El Capitana została wytyczona w 1976 roku przez zespół w składzie Dave Bircheff, Phil Bircheff i Jim Pettigrew. Dużą cześć drogi przebyli klasycznie, jednak i tak w znacznym stopniu opierali się na hakówce.
W 1995 roku, Steve Schneider, Alan Lester i Jeff Schoen przeszli klasycznie 95 procent drogi (nieodhaczone zostały fragmenty dwóch wyciągów – drugiego i siódmego).
W 2010 na linię rzucili się, będący na wspinaczkowej fali Tommy Caldwell i Beth Rodden. Drogę duet pokonał w stylu oblężniczym. Dwa wyciągi zostały wycenione na 5.13c (8a+), jeden na 5.13a (8a) i aż dziewięć na 5.12 (7a/b). Wszystkie wyciągi zostały przebyte klasycznie przez obydwoje.
Patrząc na nominalną wycenę, zaskakujący może być fakt, że Lurking Fear czekała aż 25 lat na drugie klasyczne przejście. Odpowiedź daje wpis Barbary Zangerl pod postem Vidi:
Wygląda na to, że w kluczowym miejscu drogi urwał się chwyt, zmieniając jej trudności. Pewnie więcej szczegółów już niedługo przekaże Vidi. Na razie skromnie napisał:
Przeszedłem swoją pierwszą drogę na El Capie.
Można chyba powiedzieć, że w przejściu nie zaszkodziło, że młody Włoch (22 lata) jest naprawdę mocnym boulderowcem. Vidi w miarę regularnie startuje w panelowych zawodach (głównie w Pucharze Europy), ma na kocie sporo baldów 8C oraz topy na 8C+ (Fuck the System, oraz własny Flow State*).
O jego tradowych umiejętnościach usłyszeliśmy, gdy w styczniu tego roku przeszedł jako trzeci jedną z najtrudniejszych tradowych dróg na świecie – Tribe.
Strach się bać co będzie, jak Vidi dalej pociśnie na dużych ścianach. Życzymy mu, by wzorem Cezara mógł znowu oświadczyć: „Veni, vidi, vici”.
*Flow State powtórzył Adam Ondra, sugerując, że dla niego baldowi jest bliżej do 8C. Z zastrzeżeniem, że najprawdopodobniej wycena jest wyższa dla wspinaczy o skromniejszym wzroście i zasięgu