17 maja 2025 08:25

Dwa lata temu na Jungfrau zginął Kacper Tekieli

Dwa lata temu, 17 maja, na szwajcarskim Jungfrau zginął Kacper Tekieli. Tragedia wydarzyła się podczas zjazdu na nartach, po zdobyciu szczytu. Kacper starał się zrealizować projekt zdobycia wszystkich 82 czterotysięczników. Niestety, upadek z deską śnieżną zabrał nie tylko świetnego alpinistę, ale również niezwykle pozytywnego, szanowanego i lubianego człowieka.

Kacper urodził się w Gdańsku 23 listopada 1984 roku. Był zapalonym alpinistą i taternikiem, instruktorem taternictwa PZA. Na swoim koncie miał wyprawy w Himalaje i Karakorum. Gustował w samotnych przejściach, łańcuchówkach. Przez kilka lat współpracował jako redaktor działu alpinizmu z naszym portalem. O swoich wyprawach i wspinaczkach pisał na łamach magazynów „Góry”, „Taternik”. Ukończył filozofię na Uniwersytecie Gdańskim.

Kurs taternicki Mountain Climbing School z Kacprem Tekielim (fot. arch. Mountain Climbing School)

Kacper w swoich ukochanych Tatrach (fot. arch. Mountain Climbing School)

W Tatrach wspinał się nie tylko samotnie. W 2019 roku pokonał z Łukaszem Mirowskim Expandera latem (w czasie 15 godz. 52 min). W tym samym roku w sprinterskim tempie wspiął się na Direttissimę Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego (deniwelacja wg altimetru 836 m).

Ważnym przejściem w zespole z Maćkiem Ciesielskim i Piotrkiem Sułowskim, była łańcuchówka Expander – składającą się z 4 Sprężyn, biegnących na czterech różnych tatrzańskich ścianach. Wspinacze pokonali ją w marcu 2021 roku czasie w czasie 43 godz. 50 min. Za ten wyczyn zespół otrzymał Kraków Mountain Award.

W 2019 roku „obskoczył” cztery granie Matterhornu w czasie 17 godz. i 30 min. Także samotnie przeszedł Drogę Laupera (TD, 1800 m, IV, lód 60°) na północno-wschodniej ścianie Eigeru.

kacper-tekieli-mieguszowiecki-szczyt-wielki-szczyt-tatry

Kacper po ukończeniu Direttissimy MSW (fot. K. Tekieli)

Kacper jest też współautorem nowych dróg w Norwegii z 2019 roku: z Michałem Czechem otworzył Winter in Norway like summer in Tatry (VII- OS) w prawej części zachodniej flanki Goksøyra. Z Jaśkiem Kuczerą i Wadimem Jabłońskim wytyczył Tordenruta (M7, WI3, R, 450 m) na Snovasskjerdingan (przejście to znalazło się na tzw. szerokiej liście Złotego Czekana). Także z Jaśkiem Kuczerą poprowadził No wet, no fun! (M7+, 500 m) na ścianie nazywanej przez Polaków Bulą pod Goksøyra.

W 2020 roku, w rekordowym czasie 37 godzin 28 minut, w akcji non stop, pokonał Wielką Koronę Tatr. Pobił tym samym poprzedni rekord o ponad 11 godzin.

Góry wysokie

Swoją przygodę z górami wysokimi rozpoczął za sprawą programu Polski Himalaizm Zimowy, którego pomysłodawcą i kierownikiem (również wypraw) był Artur Hajzer. Kacper wziął udział w wyprawach na Makalu (2011) i Broad Peak Middle (2014) – gdzie osiągnął wysokość ok. 7920-7940 m.

Rok 2016 wyprawa PZA w Himalaje Garhwalu i próba wspinaczki Drogą Japońską na na południowo-zachodniej ścianie Shivlinga w zespole z Januszem Gołąbem. Po pokonaniu prawie całej ściany wspinacze zdecydowali się na odwrót (6340 m) z powodu pogarszającej się pogody. Podczas wyprawy wydarzył się tragiczny wypadek innego zespołu – po przeciwnej stronie góry, na ścianie północnej zginęli Łukasz Chrzanowski i Grzegorz Kukurowski. Kacper był zaangażowany w akcję ratunkową (i to jako pierwszy na linie, dobę po zejściu ze swojej ściany).

Kacper na stanowisku na ostrzu filara Shivilingu (fot. Janusz Gołąb)

Latem 2018 roku w zespole z Sandy Allanem, Rickiem Allanem i Stanislavem Vrbą podjął próbę wytyczenia nowej drogi na Broad Peak. Akcja zakończyła się niepowodzeniem po dwóch niebezpiecznych wypadkach – Rickiego Allena (akcja ratunkowa z użyciem drona) i później Vrby.

Ostatni projekt

Ostatnim projektem Kacpra była próba wejścia na 82 szczyty czterotysięczne Alp. To wyjątkowo wymagające i niebezpieczne wyzwanie. W 2004 roku w trakcie realizacji tego projektu zginął wielki francuski alpinista i himalaista Patrick Berhault. Rekord szybkości wejścia na 82 szczyty należy do Franco Nicoliniego i Diego Giovanniniego, którzy w 2008 roku dokonali tego wyczynu w 60 dni. Latem 2015 roku Ueli Steck (z różnymi partnerami) wszedł na wszystkie szczyty w 62 dni. Włosi oraz Szwajcar, którego Kacper bardzo podziwiał, przemieszczali się między szczytami pieszo lub na rowerze, Steck tam gdzie było to możliwe – korzystał jeszcze z paralotni.

Kacper swoją próbę rozpoczął 6 maja od Piz Bernina (4049 m) i w kolejnych dniach poruszając się pomiędzy górami na rowerze lub na nartach, wspierany przez rodzinę, wszedł na: 9 maja: Bishorn (4153 m), 11 maja: Weissmies (4017 m) i Lagginhorn (4010 m), 13-14 maja: Allalinhorn (4027 m), Strahlhorn (4190 m) i Rimpfischhorn (4199 m).

***

Krakowskim Festiwalu Górskim (fot. Adam Kokot / KFG)

Spotkanie poświęcone Kacprowi Tekielemu na 21. Krakowskim Festiwalu Górskim (fot. Adam Kokot / KFG)

***

O tym, jak ważną był postacią dla środowiska i przyjaciół, mogliśmy się przekonać podczas 21. Krakowskiego Festiwalu Górskiego. Kacpra wspominali wtedy Justyna Kowalczyk-Tekieli, Andrzej Bargiel, Janusz Gołąb, Maciek Ciesielski, Piotr Sułowski, a rozmowę poprowadził Piotr Turkot. 

Oto zapis tego wzruszającego spotkania:





  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum