Aleksandra Mirosław najszybsza na Bali. Rekord świata Samuela Watsona
Bali okazała się szczęśliwa dla Aleksandry Mirosław, naszej mistrzyni olimpijskiej z Paryża. W drugiej edycji tegorocznego Pucharu Świata w konkurencji na czas Polka wywalczyła złoty medal. Wśród panów dominował Samuel Watson, który dwukrotnie pobił rekord świata.
Panie
Do Indonezji poleciały cztery nasze reprezentantki: Aleksandra Mirosław, Natalia Kałucka, Patrycja Chudziak, Anna Brożek. Czasu pozwalającego na awans do rundy finałowej nie uzyskała Ania Brożek i w dzisiejszych porannych finałach mogliśmy kibicować pozostałej trójce. Awans do finałów dawał czas 7.36. Ania zajęła ostatecznie 26. miejsce (czas 7.84).
Niestety Patrycji i Natalii nie udało się pobiec idealnie i po własnych błędach przegrały swoje pierwsze biegi finałowe. Błędów szkoda, rywalka Natalii, Indonezyjka Susan Nurhidayah, wykręciła w tym biegu czas 7.33, więc całkowicie w zasięgu Polki.
Ola spokojnie przeszła swój pierwszy bieg finałów, a potem emocje tylko rosły. Drugi pojedynek Polka musiała stoczyć z Desak Made Rita Kusuma Dewi i dziewczyny szły łeb w łeb. Szczęśliwie Indonezyjka popełniła błąd na przedostatnim przechwycie i Polka mogła cieszyć się z wejścia do strefy medalowej.
W kolejnym biegu przeciwniczką Oli była Jimin Jeong. Koreanka wystartowała lepiej i wydawało się, że Ola nie zdoła jej dogonić. Jednak Jimin popełniła błąd i Polka weszła do walki o złoto.
Walka o złoto to pojedynek z Chinką Yafei Zhou. Polka zwycięża pewnie i zasłużenie. Jest złoto!
Wyniki panie:
- Aleksandra MIROSłAW POL 6.34 (1) 6.37 (1)
- Yafei ZHOU CHN 6.44 (2) 8.12 (2)
- Adi Asih KADEK INA 7.00 (6) 7.27 (3)
… - Natalia KAŁUCKA POL 6.591 (3) 7.74 (6.59) (9)
… - Patrycja CHUDZIAK POL 7.26 (11) FALL (7.26) (12)
… - Anna BROŻEK POL 7.84 (26)
Panowie
Wśród mężczyzn rywalizował Marcin Dzieński. Nasz reprezentant z czasem 5.79 wybiegał 46. pozycję. Do awansu do rundy finałowej potrzebował 5.26. To pokazuje jak znacząco zwiększyła się liczba szybko biegających zawodników. Znowu było szybko, aż trzech zawodników zeszło w kwalifikacjach poniżej 5 sekund.
W rywalizacji męskiej mieliśmy pojedynek Samuel Watson kontra Azja. Amerykanin tradycyjnie biegał najszybciej, ale jak wiemy pojedynki jeden na jeden rządzą się swoimi prawami. Różnice wśród najlepszych są tak minimalne, że każdy finałowy bieg trzeba biec bezbłędnie i na maksa. Taka regularność nie udała się Watsonowi tydzień temu w Chinach.
I tym razem Watson był zdecydowanie najszybszy. W biegu 1/2 finału ustanowił nowy rekord świata 4.67. Czas kosmiczny, przypomnijmy, poprzedni rekord także należał do niego. Wynosił 4.74 i został ustanowiony w na igrzyskach w Paryżu.
W finałowym biegu Watson ponownie udowadnia swoją dominację. Świetnie dzisiaj dysponowany Japończyk Ryo Omasa popełnia falstart i Watson w komfortowych warunkach, walcząc jedynie z czasem, ustanawia kolejny rekord świata. Amerykanin wykręca czas 4.64!
Wyniki panowie:
- Samuel WATSON USA 4.93 (2) 4.64 (1)
- Ryo OMASA JPN 5.24 (12) FALSE START (2)
- Kiromal KATIBIN INA 4.87 (1) 4.81 (3)
… - Marcin DZIEŃSKI POL 5.79 (46)