1 kwietnia 2025 18:42

Vadim Druelle uratowany po wpadnięciu do szczeliny na Annapurnie

Vadim Druelle, młody francuski alpinista, który planował szybkie wejście na Annapurnę, podobnie jak uczynił to już na Nanga Parbat i Gaszerbrumie II, został ewakuowany śmigłowcem z powodu poważnych odmrożeń.

fot. Vadim Druelle FB

***

Vadim zamierzał na tej wyprawie zdobyć Annapurnę (8091 m) na lekko, w jednym ataku, bez wsparcia Szerpów i użycia dodatkowego tlenu, z obozu bazowego na szczyt. W tym samy stylu w jakim wbiegł na trzy ośmiotysięczniki w ubiegłym roku. Wtedy w 15 godzin i 15 minut wbiegł na Nanga Parbat, następnie zdobył Gasherbruma II w 17 godz. 17 min a sześć dni później w niecałe 12 godzin osiągnął szczyt Gasherbruma I.

Francuz zeszłym roku próbował zdobyć także Annapurnę, jednak musiał przerwać wyprawę, gdy w obozie bazowym wystąpiły u niego objawy obrzęku płuc.

Odmrożona dłoń Vadima Druelle

Odmrożona dłoń Vadima Druelle

Tym razem sprawy znowu nie potoczyły się po myśli Vadima. Wypadek nastąpił w niedzielę w trakcie jednego z wyjść aklimatyzacyjnych w pobliżu obozu trzeciego. Vadim wpadł do szczeliny. Udało mu się z niej wydostać dzięki interwencji doświadczonego Pakistańczyka Sirbaza Khana, który na koncie ma czternaście ośmiotysięczników, oraz grupy Szerpów.

Następnie Druelle został podjęty śmigłowcem z zastosowaniem techniki długiej liny. W bazie otrzymał pierwszą pomoc medyczną od Jorge Egocheagi. Następnie przy pomocy kolejnego śmigłowca 23-letni Francuz dostał się do szpitala w Kathmandu.

Na zdjęciach udostępnionych przez innych członków wyprawy widać, że lewa ręka himalaisty jest poważnie odmrożona.





  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum