Gość z innej planety. Connor Herson na tradzie „Stranger than Fiction” 5.14
I jak tu nie zachwycać się tradowym kunsztem Connora Hersona. Amerykanin powtórzył jedną z najtrudniejszych formacji rysowych za oceanem – Stranger than Fiction 5.14. Zrobił to, w swoim stylu, w spektakularny sposób i nadzwyczaj szybko.

Connor Herson na „Stranger than Fiction” 5.14 (fot. Chris Natalie)
***
„To być może najlepsza piaskowcowa rysa, jakiej kiedykolwiek dotknąłem” – przyznaje 21-letni Herson (więcej TUTAJ). Stranger than Fiction jest dziełem Masona Earle z 2015 roku (pracował nad projektem trzy lata). To 35-metrowa, przewieszona rysa w Bartlett Wash (Utah), na której trzeba wykazać się całym arsenałem umiejętności: technik klinowania, wytrzymałością i boulderową siłą. Kluczowa na drodze jest też taktyka.
Mason Earle przed kluczowym odcinkiem, w połowie drogi, zdjął prawego buta i skończył drogę ze specjalnie zaplastrowaną stopą, tak by palce zapracowały w cienkiej rysie. Drugie przejście padło dopiero osiem lat później łupem Lor Sabourin (po czterech latach pracy) i tu znów byliśmy świadkami taktyki zastosowanej przez autora. Trzeci w łańcuchu Pete Whittaker obrał inną metodę, wspinał się w modelu butów Unparallel Up Lace LV (Brytyjczyk poprowadził drogę po 12 dniach prób).
I teraz, co zrobił Connor Herson. Wyczyn Amerykanina jest wyjątkowy z dwóch powodów. Przede wszystkim 21-latek potrzebował na przejście zaledwie dwóch sesji(!), drogę zrobił w czwartej próbie drugiego dnia. Oczywiście tempo nie oddaje wysiłku, jaki włożył w tę arcytrudną linię – przyznaje, że na początku w ogóle nie potrafił rozgryźć ruchów w pierwszej części, a po trzeciej nieudanej próbie w dniu przejścia czuł się kompletnie zniszczony.
Po drugie, połowę drogi pokonał w jednym bucie (podobnie jak Earle i Sabourin), ale uwaga: nie zaplastrował prawej nogi. Tak wydało mu się łatwej, poza tym nigdy nie tego nie stosował.

Connor Herson na „Stranger than Fiction” 5.14 (fot. Chris Natalie)
Connor Herson to gość z innej planety. W tak młodym wieku skompletował większość najtrudniejszych tradów na świecie (póki co, za oceanem). W zestawie są między innymi: dwie perły Yosemite – Magic Line 8c+ i Meltdown 8c+, Cobra Crack 8c, The Crack of Destiny 8c i The Shark 8b+ (wszystkie trzy w Squamish) oraz Blackbeard’s Tears 5.14c/8c+ na ścianie Promontory w północnej Kalifornii.