Skiturowe elektryki… proponuje szwajcarskie E-Skimo
Szwajcarska firma chce wprowadzić na rynek produkt, który umożliwia uprawianie narciarstwa skiturowego ze wspomaganiem silnikiem elektrycznym. Czy rozwiązanie przyjmie się tak jak elektryczne rowery górskie?
Za nowatorskim rozwiązaniem stoi szwajcarska firma E-Outdoor SA z siedzibą w San Bernardino. Obietnice marki E-Skimo są proste:
- o 80 procent szybsze wchodzenie,
- 4 x więcej metrów przewyższenia na godzinę,
- i o 30 proc. mniejsze obciążenie mięśni.
Jest to możliwe dzięki zasilanym bateriami fokom, które przesuwają się po rolce. System jest sterowany za pomocą licznych czujników, a silnik uruchamia się w momencie, gdy narciarz potrzebuje wsparcia. Według producenta system analizuje również dane dotyczące przyspieszenia i nachylenia podczas zjazdów, aby zapewnić użytkownikowi optymalną pomoc.
Rowery górskie z napędem elektrycznym po zaledwie kilku latach od wprowadzenia, pomimo początkowego oporu, znalazły swoje duże miejsce w sektorze rowerowym. Wygląda na to, że elektryczna rewolucja może już niedługo dosięgnąć skituringu. Szybsze wejście oznacza więcej frajdy z samej jazdy na nartach, a przecież to ważny element tej zabawy.
Źródło: e-skimo.swiss
Prima Aprilis [6]
1 kwietnia w tym roku wypada w innym terminie?
tomasz_p