11 lutego 2025 08:25

Adam Ondra w pięciu sesjach na „Soudain Seul” 9A(?)

Okazuje się, że przejście fleszem El Elegido 8B+ w Pedrizie było jedynie przystawką. Adam Ondra jest w wybornej boulderowej formie, na dowód pyszna seria z Fontainebleau, z wisienką na torcie – Soudain Seul 9A(?).

Adam Ondra na „Soudain Seul” 9A? (fot. Petr Chodura)

***

Soudain Seul (aka The Big Island Assis), był starym, osławionym projektem, z którym przez lata nikt mógł sobie poradzić. Projekt rozwiązał dopiero w 2021 roku Belg Simon Lorenzi, po namyśle zdecydował się na najwyższą możliwą wycenę – 9A. I właśnie tak mocnego celu szukał dla siebie na tę zimę Adam Ondra. Wybrał linię, której charakter idealnie mu podpasował.

Adam Ondra:

Fontainebleau to miejsce, w którym wspinałem się w przeszłości bardzo mało i prawie się tego wstydzę, biorąc pod uwagę jego znaczenie dla naszego sportu. Poza tym to rejon boulderowy, w którym najbardziej lubię się wspinać. Tak więc Soudain Seul stało się naturalnym celem na tę zimę.

Czech potrzebował na przejście tylko pięciu sesji, o ostatniej pisze tak:

Podczas piątej sesji czułem się świetnie. Dzień był pochmurny i wietrzny, skała miała świetne tarcie. Byłem blisko przejścia już podczas dwóch pierwszych prób, ale czegoś zabrakło. W trzeciej wstawce dnia, zanim dotarłem na top, w kilku miejscach stoczyłem walkę, o której nie da się zapomnieć.

Dużo więcej tutaj (Fanatic Climbing):

Ondra jest czwartym wspinaczem na topie Soudain Seul. Przed nim problem powtórzyli Nico Pelorson, (2021) i Camille Coudert (2022). Pierwszy zasugerował niższą cyfrę – 8C+, drugi optował raczej za dolną granicą 9A.

Co o trudnościach sądzi Czech?

Nie czuję się ekspertem jeśli chodzi o końcówkę skali trudności w boulderingu. Większość boulderów 8C lub trudniejszych zrobiłem u siebie i większość z nich to pierwsze przejścia. Wydaje mi się, że to najmocniejszy problem, jaki przeszedłem. Szczerze mówiąc, czuję się teraz silny, a boulder idealnie mi podpasował. Nadal jednak wydaje mi się trudniejszy niż moje autorskie linie 8C+ (Terranova, Brutal Rider, Ledoborec).

Soudain Seul to zdecydowanie siłowo-wytrzymałościowy problem i dlatego pasuje takiemu wspinaczkowi jak ja. Tak więc moja sugestia jest taka: wydaje się trudniejsze niż 8C+, ale czy to 8C+/9A czy łatwe 9A, naprawdę nie wiem.

Adam Ondra na „Soudain Seul” 9A (fot. Petr Chodura)

Tych zmiennych decydujących o wycenie jest więcej, w tym mnogość rozwiązań, zasięg ramion etc. Ondra „podglądał” patenty innych wspinaczy na filmach, wspomina też o cennych podpowiedziach Luciena Martineza, który wspinał się z nim po Big Island (Francuza Ondra poznał bliżej, kiedy ten z grupą rodaków gościł jesienią ubiegłego roku na Morawach).

Następnego dnia Czech wspiął się jeszcze na Ubik Assis 8B i La Ligne de Bête 8B+, obie linie padły fleszem. Klasa!

PS Ciekawe jest natomiast podejście (dość zaskakujące) Adama do pomysłu, jaki zastosował podczas swojego przejścia Simon Lorenzi. Belg włożył pod kneepada książkę, aby zyskać dodatkowe centymetry i wygodnie podklinować kolano. Ondra jest na tyle wysoki, że tego nie potrzebował, natomiast „wynalazek” Lorenziego uznał za genialny i zupełnie niekontrowersyjny. Natomiast sam użył wentylatorka skierowanego na kluczowy chwyt, co z kolei według niego jest dużo bardziej dyskusyjne i zmienia zasady gry.

***

Simon Lorenzi i Soudain Seul:





  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum