Yu Okumura prowadzi „Stoking the Fire” 9b

Japończyk Yu Okumura stroni od medialnego świata, pewnie dlatego nie słyszeliśmy wcześniej za wiele o jego przejściach. A są fenomenalne. Najnowsze padło całkiem niedawno, bo w grudniu 2024 roku – Stoking the Fire 9b.

***

To pierwsze 9b Japończyka, ale okazuje że Yu robił klasowe drogi już w poprzednich sezonach. W 2023 poprowadzić na przykład Chilam Balam 9a+/b. Osiemdziesięciometrowy gigant w Villanueva del Rosario z dość niejasną kartą w historii wspinania. Linię obił, i podpisał się pod nią, Bernabé Fernández. Był rok 2003, kiedy ogłosił powstanie 9b+ (o wątpliwościach związanych z przejściem Hiszpana pisaliśmy w artykule Chilam Balam – historia zaginionego asekuranta, ale nie tylko). W 2011 roku drogę powtórzył Adam Ondra i przypisał jej dolną granicę 9b. Po kolejnych przejściach wycena ustabilizowała się na poziomie 9a+/b.

Na „Chilam Balam” 9a+/b, 2023 r. (fot. Henning Wang)

Niedawno Okumura znów popisał się rewelacyjny przejściem. W końcówce ubiegłego sezonu areną działań Japończyka była Santa Linya, a tam kolejny hiszpański ekstrem – Stoking the Fire 9b. Dzieło samego Chrisa Sharmy sprzed jedenastu lat. „Wiele trudnych sekwencji bez restu” – mówił o niej Amerykanin. Wybitnie wytrzymałościowy charakter drogi, i przy okazji autorską wycenę, potwierdził trzy lata później Adam Ondra. Trzeba dodać, że Sharmowa linia jest przedłużeniem projektu, który wytyczył w Santa Linya Tomáš Mrázek. Linia kończyła się w dobrych chwytach, w 2/3 wysokości. Czech nie miał wówczas pomysłu, jak rozwiązać górną partię. Brakujący odcinek obił i przeszedł Amerykanin.

Dużo bardziej medialnym wspinaczem jest z pewnością Hiszpan Jorge Díaz-Rullo, który przeszedł Stoking the Fire 9b mniej więcej w tym samym czasie co Japończyk. Yu Okumura dołącza więc do elitarnego i wciąż wąskiego grona pogromców drogi. Powtórzyli ją także: Austriak Jakob Schubert, rodak Yu – Sachi Amma, Włoch Stefano Ghisolfi i Amerykanin Jonathan Siegrist.