Sungsu Lee na topie highballa „The Process” 8C+
Koreańczyk Sungsu Lee wspiął się na kolejny honorny highball w Buttermilks (Bishop) – The Process 8C+. Kolejny, bo wcześniej stanął na topie innego klasyka – Lucid Dreaming 8C.
***
Sungsu Lee napisał o przejściu wczoraj, ale na topie stanął już 23 grudnia 2024. Jakieś pięć dni po tym, jak świętował sukces na sąsiednim Lucid Dreaming Paula Robinsona. Polem popisów Koreańczyka był oczywiście gigantyczny głaz Grandpa Peabody, na którym jeden obok drugiego pną się na wysokość kilkunastu metrów najsłynniejsze światowe highballe (w tym także Devilution 8C+ Seana Bailey’ego).
„Najlepszy prezent na święta, jaki mogłem dostać” – pisze Lee. The Process to niesamowicie ambitny cel, o czym świadczą tylko dwa powtórzenia na przestrzeni dziewięciu lat (wliczając ostatnie). Highball powstał w 2015 roku, jego autorem jest Daniel Woods. Przebieg wygląda tak: Po zrobieniu Blood Meridian (około 8A+) trzeba pokonać odcinek w trudnościach około 8B, może 8B+, doprowadzający do krawędzi głazu, i na koniec pomęczyć się jeszcze z psychicznym płytowym wyjściem (jakieś siedem metrów czujnego terenu) cenionym na około 7C+.
Pierwsze powtórzenie highballa zrobił dopiero w marcu 2024 roku Zach Galla, który tak komplementował autora: „Daniel Woods naprawdę wyprzedził swoje czasy, robiąc dziewięć lat temu pierwsze przejście tej fizycznej i psychicznej linii. Ogromny szacunek, dzięki za pokazanie mi tego, co jest możliwe.
***
Sungsu Lee nie kryje dumy, że to właśnie tak spektakularna linia jak The Process jest jego życiowym przejściem. Kto wie, czy nie skusi się kiedyś na Devilution.