„No One Mourns the Wicked” – nowe 9A. Otwiera Nathaniel Coleman
Pod koniec 2024 roku Nathaniel Coleman otworzył No One Mourns the Wicked w Thunder Ridge (Kolorado). Wycena niebotycznie wysoka – 9A. Jak wygląda nowy światowy ekstrem, można podejrzeć na filmie.
***
Nathaniel Coleman to srebrny medalista z igrzysk w Tokio, przez lata mocne ogniwo amerykańskiej kadry. Jego jednym najbardziej znanych przejść boulderowych jest autorskie The Grand Illusion 8C+ w Little Cottonwood Canyon (2020). Teraz podbił poprzeczkę, wytyczając No One Mourns the Wicked.
Tytułowany bald to dłuższa wersja doskonale znanego problemu sprzed ponad dekady – Defying Gravity 8C Daniela Woodsa. Długą na jakieś osiem metrów, siłową i mocno koordynacyjną linię Coleman przeszedł jesienią 2023, miniony sezon poświęcił już na wariant z niższym startem.
No One Mourns the Wicked (oczywiście jeśli wycenę przyklepią powtarzający) jest jednym z niespełna dziesięciu problemów 9A na świecie. Poniżej pozostałe, w liczbie powtórzeń króluje Alphane, ale są i takie, które wciąż mają jedynie autorskie przejścia.
Światowe 9A
- Burden of Dreams, Lappnor
Nalle Hukkataival (FA, 2016), Will Bosi(2023), Simon Lorenzi (2023), Elias Iagnemma (2024) - Return of the Sleepwalker, Red Rock
Daniel Woods (FA, 2021), Will Bosi (2024), Noah Wheeler (2025) - Alphane, Chironico
Shawn Raboutou (FA, 2022), Aidan Roberts(2022), Will Bosi (2022), Simon Lorenzi (2022), Jakob Schubert (2023), Sean Bailey (2024) - Megatron, Eldorado Canyon
Shawn Raboutou (FA, 2022) - L’Ombre du Voyageur, Salève
Charles Albert (FA, 2023) - Spots of Time, Lake District
Aidan Roberts(FA, 2024), Will Bosi (2024) - Arrival of the Birds, Chironico
Aidan Roberts(FA, 2024) - Shaolin, Red Rocks
Sean Bailey(FA, 2024)
Do listy można dorzucić jeszcze Soudain Seul (wersja SD do The Big Island) w Fontainebleau. Czy jest to pełne 9A czy mniej – trudno powiedzieć. Jako pierwszy projekt rozwiązał w 2021 roku Simon Lorenzi, proponując 9A. Niedługo później powtórzenie zrobił Nico Pelorson, który zasugerował 8C+. Trzeci na topie Camille Coudert nie mógł się zdecydować…