Nathan Phillips na topie życiowego projektu – w Brione powstaje „Deep Fake” 8C+
„To było chyba najwspanialsze uczucie, jakiego doświadczyłem podczas wspinania. I nie sądzę, żeby szybko zniknęło” – tak pisze Nathan Phillips po tym, jak po latach pracy stanął wreszcie na topie swojego wymarzonego projektu – Deep Fake 8C+ w Brione (Ticino).
***
Bouder padł na początku grudnia tego roku:
Dla 30-letniego Brytyjczyka to najmocniejszy problem w karierze. Wcześniej miał na koncie trzy linie cenione na 8C, dwie z nich padły zresztą w tym sezonie – Trance i Beautiful Mind, obie autorstwa Willa Bosiego i obie w Badger Cove (Peak District). Beautiful Mind Nathan nazwał najtrudniejszym baldem, jaki robił. Teraz wszystko przebiło oczywiście tytułowe Deep Fake.
Phillips po raz pierwszy wstawił się do projektu w 2018 roku. Wymarzył sobie wersję z siedzenia do Fake Pamplemouse (8A). Do Szwajcarii wracał bite sześć lat, a kiedy tam nie jeździł, ćwiczył przechwyty na domowej replice.
Nathan Phillips na swoim profilu o bilansie dni spędzonych na projekcie:
Zajęło mi prawdopodobnie osiem dni, zanim zrobiłem wszystkie ruchy, i około pięćdziesięciu, zanim skleiłem je w całość (plus kolejne pięćdziesiąt spędzone na replice). Finałowa wstawka nie była idealna, musiałem walczyć o każdy ruch, ale to sprawiło, że czułem jeszcze większą satysfakcję, kiedy stanąłem na topie(…).
Problem wygląda naprawdę przednio. Będzie pewnie kolejny szwajcarski klasyk. Ciekawe, który z mocarzy zgarnie pierwsze powtórzenie…