Śmiertelny wypadek na ścianie z automatami do asekuracji
Na początku listopada na ścianie Climb Up w Lyonie miał miejsce śmiertelny wypadek w części obiektu z zainstalowanymi automatami do asekuracji.
***
W komunikacie ściany Climb Up Confluence czytamy:
Do wypadku doszło w sobotę, 2 listopada, wczesnym popołudniem. Ten bardzo doświadczony 72-letni wspinacz, bardzo popularny bywalec ściany, zapomniał wpiąć się do automatycznego systemu asekuracji. Rozpoczął wspinaczkę i odpadł, co doprowadziło do jego śmierci.
Upadek miał nastąpić z ok. 20 metrów.
Na pierwszy rzut oka taki błąd, niewpięcie się do asekuracji, wydaje się wręcz niemożliwy do zrobienia. Jednak liczba takich przypadków pokazuje, że prawdopodobieństwo jego popełnienia istnieje i wcale nie jest małe… Nie należy sugerować się wiekiem wspinacza, całkiem niedawno, na początku tego roku, opisywaliśmy podobne zdarzenie, które miało miejsce w Polsce. Wtedy dotyczyło 22-letniego, także doświadczonego wspinacza. Szczęśliwie wypadek na ścianie w Bytomiu nie zakończył się śmiercią.
Na automatach często wspinamy się sami, nie mamy szansy na kontrolę ze strony partnera. Należy wyrabiać sobie i bezwzględnie stosować (!) nawyk świadomego sprawdzenia poprawności asekuracji.
PS Climb Up to duża sieć ścian wspinaczkowych we Francji. Posiada 30 obiektów w całym kraju. Jej szefem jest François Petit, kiedyś świetny zawodnik (mistrz świata).
Źródło: lyon-confluence.climb-up.fr