Karolina Ośka i Michał Czech działali na Mount Watkins w Yosemite
Sakwowicze znów w akcji. Karolina Ośka i Michał Czech działali w Dolinie Yosemite. Tym razem jednak nie na El Capitanie, ale na Mount Watkins (2590 m), gdzie przeszli South Face (VI, 5.13b, 19 wyciągów).
***
Karolina i Michał do zgrany zespół wielowyciągowy, w Yosemity jeździli wspólnie już wcześniej i zawsze przywozili cenne przejście. Tym razem mieli ambicję poprowadzenia kolejnego trudnego projektu na El Capitanie, z różnych powodów musieli postawić na plan awaryjny.
O najnowszej przygodzie Michał Czech pisze na swoim profilu, poniżej fragment:
Ściana ta, choć mniej znana, należy do trylogii wielkich ścian doliny, obok El Capitana i Half Dome’a. Uchodzi za jedną z bardziej dzikich i oddalonych ścian w Yosemitach, choć idzie się pod nią krócej niż pod Mnicha z Palenicy Białczańskiej. Samo wspinanie jest nieco inne niż to do którego przywykliśmy w dolinie – pod ścianą zamiast turystów spacerują niedźwiedzie, nie słychać samochodów, a szanse na spotkanie innych zespołów są raczej niewielkie. A wspinanie wyśmienite.
Nie jest to oczywiście jakość El Capa, zdarzy się jakiś dudniący blok lub kępka trawy w rysie, lecz ciągle jest to świetna wspinaczka. Jedynie 5 wyciągów przekracza 5.12-tkowe trudności, z najtrudniejszym wycenionym na 5.13b (VI.5+/8a) opisanym jako ‘wild dyno (harder when you’re short)’. A jako że żadne z nas do niskich nie należy to nie było ani wild, ani dyno, a nawet bardziej soft. Łącznie z podejściem i zejściem cała akcja zajęła nam 4 dni, przy czym nigdzie nie spieszyliśmy, dużo jedliśmy i piliśmy, a ze względu na długość dnia i temperatury to najwięcej czasu spędziliśmy chyba w śpiworach :).
A propos dróg zrobionych przez polski zespół w dolinie. W 2017 roku przeszli słynnego Freeridera VI 5.13a, biegnącego głównym spiętrzeniem El Capitana. Dwa lata później poprowadzili Golden Gate 5.13b, a 2022 roku wspięli się na inny wielki klasyk – El Corazón 5.13b.
Karolina i Michał na El Corazón: